K. Nawrocki w Gostyninie o niezgodzie na prywatyzację lasów. W czasie konferencji pojawił się wątek prof. Dudka... skąd się wziął atak na szefa IPN-u?
Równie ciekawa - jak sama wizyta - była sytuacja, która miała miejsce po wystąpieniu obywatelskiego kandydata na prezydenta. Szef IPN-u wyjaśniał, z czego wynikają medialne ataki prof. A. Dudka. Warto wiedzieć!
Obywatelski kandydat na prezydenta był w miejscu niezwykłym, gospodarstwie państwa Halamów, którzy prowadzą zakład przetwórstwa drzewnego.
Biznes, który prowadzony jest wspólnie przez siedmiu braci i pięć sióstr, znalazł się w trudnej sytuacji, bo - jak przypominał Karol Nawrocki - znika odbiorca detaliczny, co związane jest m. in. z postępującą w Polsce drożyzną. Dodatkową trudnością dla przedsiębiorców są ceny energii elektrycznej, a także pozyskiwanie surowca drzewnego, o czym szeroko opowiadał obywatelski kandydat na prezydenta.
Nawrocki dodawał, że jako przyszły prezydent RP nigdy nie zgodzi się na wszystkie tendencje dążące do tego, aby Lasy Państwowe prywatyzować.
- Lasy i surowiec drzewny uruchamiają krwiobieg wielu przedsiębiorstw, które budują polskie PKB - dodawał.
Niezwykle ciekawy był też wątek, w którym szef IPN-u odniósł się do ataków prof. A. Dudka. Skąd się wzięły i jaka jest ich geneza? Okazuje się, że zarzewiem tego konfliktu była sprawa jednego z doktorantów, o czym szerzej w materiale wideo:
źr. wPolsce24