Wielki powrót Ryszarda Petru? „Namawiają mnie”

Mogłoby się zdawać, że gwiazda Ryszarda Petru ostatnio trochę przygasła, ale okazuje się, że to tylko pozory. - Na spotkaniach z przedsiębiorcami namawiają mnie, żeby stworzyć nowe ugrupowanie, które postawiłoby na przedsiębiorczość – zdradził w programie "Graffiti" polityk, który jest obecnie szeregowym członkiem ugrupowania Polska 2050, powołanego przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię.
Choć nie zawsze tak było. Petru był swego czasu partyjnym liderem - w 2015 roku założył partię Nowoczesna i stanął na jej czele - i prominentną postacią opozycji. Jego partia była niemal powszechnie hołubiona jako ugrupowanie „europejskie”, promujące liberalne wartości gospodarcze i społeczne. A jego lider brylował w mediach, co stało się w efekcie jego przekleństwem. Do dziś pamiętane są głównie jego słynne bon moty typu „sześciu króli”.
Petru odszedł z polityki w 2019 roku (Nowoczesna została rok wcześniej wchłonięta przez Koalicję Obywatelską), miał się zająć biznesem. Nie wytrzymał długo. W 2023 roku dołączył do Polski 2050.
I dziś jako lojalny członek ugrupowania przekonuje, że Polska 2050 wciąż może postawić na "przedsiębiorczość".
- Jak mnie pan pyta, czy Polska 2050 jest na zakręcie - rzeczywiście jest sytuacja napięta. Ale zawsze istnieje możliwość swojego rodzaju rebrandingu, odświeżenia, pokazania nowej agendy. To jest dopiero połowa etapu - mówił Petru.
- Jeżeli jednak koalicja rządowa nie będzie stawiać na kwestie przedsiębiorczości, to pojawi się przestrzeń, którą wkrótce zagospodaruje nowy byt polityczny – przestrzegał polityk.
źr. wPolsce24 za Polsat News/X