Polska

Ujawniła, jak pieniądze wyciekają z budżetu, teraz może stracić pracę

opublikowano:
Agata Jagodzińska przewodnicząca związku zawodowego Związkowa Alternatywa w Krajowej Administracji Skarbowej kilkanaście dni temu ujawniła, że działania rządu Donalda Tuska przyczyniają się do zmniejszenia wpływów do budżetu i zwiększenia przestępczości podatkowej. Teraz pracowniczka KAS może stracić pracę,

Jak ujawnił poseł PiS Janusz Cieszyński, podejmowane są próby zwolnienia z pracy Agaty Jagodzińskiej, szefowej związku zawodowego w Krajowej Administracji Skarbowej. Niedawno napisała ona list otwarty do premiera Donalda Tuska. Alarmowała w nim, że KAS nie może normalnie działać, co ułatwia zadanie przestępcom podatkowym i zmniejsza wpływy do budżetu państwa.

– Z głębokim zaniepokojeniem spowodowanym obecną sytuacją w Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) oraz w trosce o dobro budżetu państwa, jako profesjonalni urzędnicy, którym zależy na silnym państwie i stabilnych finansach publicznych, składamy niniejszym skargę na Szefa Krajowej Administracji Skarbowej Pana Marcina Łobodę. Podejmowane przez Szefa KAS decyzję, w naszej ocenie, przyczyniają się do spadku dyscypliny podatkowej, znacznym zwiększeniu przestępczości podatkowej, a co za tym idzie spadku dochodów podatkowych i pogłębiania się deficytu budżetowego – pisali niedawno do Donalda Tuska skarbowcy zrzeszeni w „Związkowej Alternatywie”, której szefową jest Agata Jagodzińska.

Ujawniła niewygodne fakty, może stracić pracę

Na efekty nie trzeba było długo czekać. I nie chodzi wcale o uszczelnienie coraz bardziej dziurawego poboru podatków (widać to choćby po fatalnych wynikach budżetu państwa) – postanowiono pozbyć się Jagodzińskiej z KAS. Informuje o tym były minister cyfryzacji a dziś poseł PiS Janusz Cieszyński.

– Wyrzucają tych, którzy odważyli się powiedzieć prawdę – napisał w serwisie X poseł Prawa i Sprawiedliwości. 

Przypomniał on list w sprawie fatalnej sytuacji KAS pod rządami Marcina Łobody podpisany przez Jagodzińską.

– Czy ktoś zainteresował się tym, dlaczego za kadencji Marcina Łobody zamiast ścigania bandytów wróciło nabijanie statystyk? Czy ktoś przejął się tym, że to właśnie fatalna ściągalność podatków jest jedną z przyczyn kryzysu w ochronie zdrowia, na którą nie ma w budżecie pieniędzy? Nie, rozpoczęło się szukanie haków na związkowców, czego kulminacją jest próba dyscyplinarnego wyrzucenia przewodniczącej przez dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach – twierdzi Cieszyński.

Według nieformalnych ustaleń posła PiS zawiązano intrygę, która miała doprowadzić do zwolnienia liderki związku. Nie udało się to, ale – według Cieszyńskiego – następna próba ma nastąpić niebawem.

– Pani Agata Jagodzińska protestowała także w poprzedniej kadencji, ale nikomu nie przyszło wtedy do głowy, aby straszyć ją „dyscyplinarką” – puentuje.

O problemach mówiła też za PiS, ale nikt jej wtedy nie straszył

I rzeczywiście, w poprzedniej kadencji Jagodzińska ostro krytykowała rząd Prawa i Sprawiedliwości, na przykład wytykając jej zdaniem niedobre z punktu widzenia skarbu zapisy Polskiego Ładu.

– Jestem pracownikiem KAS od 22 lat. Jestem urzędnikiem mianowanym drugiego stopnia. Jestem państwowcem, patriotką. Z wykształcenia jestem ekonomistką, rozumiem jak ważne są finanse publiczne, podatki. Zawsze całym sercem działałam i działam dla dobra KAS i budżetu Polski. Dlatego jako związkowiec i pracownik KAS publicznie krytykowałam rząd Zjednoczonej Prawicy za tzw. Polski Ład. Krytykowałam we wszystkich mediach, w tym TVN. Robiłam to, gdyż skutki Polskiego Ładu byłyby katastrofalne dla wielu Polaków i budżetu – pisze w serwisie X Agata Jagodzińska. – Nikt mnie wtedy nie wyrzucił z pracy , a nawet podjęto konstruktywny dialog – zaznacza liderka związkowców.

Zmieniła się władza, zmieniły się standardy. Jagodzińska zaznacza, że kiedy na krytykę zdecydowała się za Tuska, to efekt był piorunujący. 

– Dziś krytykuję działania nowego Szefa KAS, gdyż skutki tych działań również mogą być katastrofalne dla budżetu. I co? I teraz chcą mnie wyrzucić z KAS – puentuje Jagodzińska.

źr. wPolsce24 za x.com/jciesz

Polska

Niemiecka Antifa zaatakowała Polaków, w tym ekipę naszej TV, na polskiej ziemi — w Zgorzelcu doszło do skandalu

opublikowano:
Zrzut ekranu (63) 2025-09-27_17.52.15.webp
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Polska

Janusz Kowalski: Antifa może być wykorzystywana przez rosyjskie służby

opublikowano:
Kowalski ok.webp
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.