Polska

Trzaskowski chce unieważnić wybory? Powołują się na komisję, gdzie nie było nikogo z prawicy

opublikowano:
mid-25604187
Sztab Rafała Trzaskowskiego uruchomił stronę, gdzie można zgłaszać wyborcze nieprawidłowości (Fot. PAP/Rafał Guz)
To już oficjalne: sztabowcy Rafała Trzaskowskiego podważają uczciwość wyborów prezydenckich. Uruchomili specjalną stronę, gdzie można zgłaszać nieprawidłowości.

Prowadzona przez ludzi Rafała Trzaskowskiego strona nazywa się Protest Wyborczy 2025. Domena została wykupiona przed wyborami, co świadczy o tym, że opcja z podważeniem wyników była od dawna co najmniej rozważana w otoczeniu prezydenta Warszawy.

Szefowa sztabu Trzaskowskiego: zgłaszajcie

- Tychy, komisja nr 35 Grudziądz, komisja nr 25 Strzelce Opolskie, komisja nr 9 Kraków, komisja nr 95 Jeśli widzicie nieprawidłowości - zgłaszajcie je na stronie a my zwrócimy się do Państwowej Komisji Wyborczej, aby każdy z tych przypadków wyjaśniła – napisała na X szefowa sztabu Trzaskowskiego Wioletta Paprocka.

Narracja o "skręconych wyborach"

Wzywając do zgłaszania nieprawidłowości sztab Rafała Trzaskowskiego nawiązuje do narracji posła Romana Giertycha, innych prominentnych polityków PO a także prorządowych publicystów w rodzaju Tomasza Lisa, którzy coraz głośniej mówią o „skręconych wyborach”. Mają o tym świadczyć dziwne wyniki drugiej tury w kilku komisjach a także publikacje „Gazety Wyborczej”, z których wynikać ma, że na TikToku… częściej wyświetlały się treści prawicowe, niż lewicowe.

Bez wpływu na wynik

Internauci i dziennikarze znaleźli przykłady komisji wyborczych, gdzie wynik pierwszej tury znacząco różnił się – na niekorzyść Trzaskowskiego – od tego, co zapisano w protokołach z drugiej tury. Szybko okazało się, że wyciąganie z tego wniosku o „skręceniu wyborów” to nic więcej, niż polityczna narracja albo zupełnie nie trzymająca się kupy teoria spiskowa.

Sprawę komisji sprawdził analityk danych i specjalista w obszarze sztucznej inteligencji Jakub Kubajek. Jego zdaniem „w niektórych komisjach wyborczych pomylono się w protokołach lub podczas liczenia głosów”. Kubajek znalazł 13 takich komisji – w 7 z nich błędy skutkowały zyskiem Karola Nawrockiego, w 6 zaś Rafała Trzaskowskiego. W 8 kolejnych komisjach wpisane do protokołu wyniki mogą, ale nie muszą być podane błędnie. W sumie – jeśli nawet rzeczywiście we wszystkich wskazanych przez Kubajka komisjach doszłoby do pomyłek – suma tak zliczonych głosów wyniosłaby mniej, niż 2 tys. głosów na niekorzyść prezydenta Warszawy.

- Nie ma to oczywiście żadnego wpływu na ostateczny wynik wyborów – napisał na X Kubajek.

Afera z komisją w Krakowie

Najsłynniejszą z „podejrzanych” komisji jest OKW nr 95 w Krakowie. W pierwszej turze wygrał tam Rafał Trzaskowski, drugi był Sławomir Mentzen a dopiero trzeci Karol Nawrocki. Mentzen i Nawrocki uzyskali łącznie o ponad 100 głosów mniej, niż Trzaskowski. W protokole z drugiej tury wyborów przy nazwisku kandydata prawicy widnieje liczba 1132 głosów, prezydent Warszawy miał zaś ich dostać tylko 540.

Gołym okiem widać, że doszło do pomyłki. Prawie na pewno głosy Trzaskowskiego przypisano Nawrockiemu i odwrotnie. Według polityków i zwolenników PO to jednak nie żadna pomyłka, tylko koronny dowód na oszustwo, które pozbawiło Rafała Trzaskowskiego prezydentury. Pomijając matematykę (Nawrocki wygrał wybory o blisko 370 tysięcy głosów, takich komisji musiałoby więc być wiele tysięcy), wystarczy rzut oka na skład feralnej komisji, by dostrzec absurd tych oskarżeń.

Otóż nie było w niej ani jednego przedstawiciela prawicy (Nawrockiego, Mentzena, Marka Jakubiaka czy Grzegorza Brauna), byli za to ludzie wyznaczeni przez komitety Trzaskowskiego, Szymona Hołowni czy Magdaleny Biejat - pamiętajmy w komisjach pracowały osoby wyznaczone przez wszystkie zarejestrowane komitety, niezależnie od tego, czy ich kandydaci startowali w drugiej turze albo w ogóle w wyborach, stąd np. reprezentacje komitetów Piotra Szumlewicza czy Romualda Starosielca. 

Media społecznościowe

Przewodniczącym krakowskiej komisji nr 95 był zaś przedstawiciel komitetu... Krzysztofa Stanowskiego. 

Jeśli ktoś coś „skręcił” w tej komisji (na co nie ma absolutnie żadnych dowodów), to z całą pewnością nie był to PiS ani Konfederacja.

 

Polska

Chcieli obciążyć PiS, a sami się potknęli. Sprawa działki CPK uderza w rząd Tuska

opublikowano:
„Afera PiS” – tak mówiono po publikacji tekstu o sprzedaży działki pod CPK. Dziś coraz więcej wskazuje, że to nie poprzedni rząd, ale obecna ekipa Donalda Tuska zaniedbała sprawę, mając przez kilkanaście miesięcy pełną możliwość jej wyjaśnienia i cofnięcia skutków decyzji.
Makieta CPK w kształcie w jakim chciał budować port rząd PiS. Następcy najpierw krzyczeli, że CPK nie powstanie, a teraz wydają się robić wszystko, by torpedować projekt (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Sprawa sprzedaży działki w pobliżu planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego miała być dowodem na nadużycia poprzedniej władzy. Tymczasem kolejne ujawniane fakty pokazują, że to obecny rząd przez blisko dwa lata nie podjął żadnych kroków, by naprawić sytuację – mimo że Skarb Państwa wciąż może odzyskać nieruchomość bez straty. Dlaczego? Bo tak zabezpieczył interesy państwa właśnie rząd PiS. Na wypadek, gdyby Donaldowi Tuskowi jednak zachciało się naprawdę zbudować CPK.
Polska

UJAWNIAMY. Prokuratura wycofuje się z wsparcia dla obrażanej rzeczniczki Straży Granicznej! "Na osobiste żądanie Żurka"

opublikowano:
michalska pereira
Anna Michalska była rzeczniczką Straży Granicznej w sprawie szturmu migrantów na naszą wschodnią granicę. Dziś państwo nie chce jej pomóc (Fot. screen wPolsce24)
Na osobiste polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka prokuratura zrezygnowała z roli oskarżyciela publicznego w sprawie przeciwko Piotrowi Zeltowi - ujawniła telewizja wPolsce24 w programie "Piątka Pereiry". Znany aktor obrażał rzeczniczkę straży granicznej kpt. Annę Michalską, nazywając ją „twarzą bestialskich rządów PiS”.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci"

opublikowano:
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" podczas gali w onecności Jacka Karnowskiego i senatora Grzegorza Biereckiego
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" (fot. wPolsce24)
Laureatem nagrody Człowieka Wolności Tygodnika Sieci został Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, dr Karol Nawrocki!
Polska

Jacek Karnowski: Karol Nawrocki jest człowiekiem, którego siła wyrasta z miłości

opublikowano:
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego z okazji uhonorowania prezydenta tytułem Człowieka Wolności
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Laudację na cześć laureata nagrody Człowiek Wolności tygodnika "Sieci" wygłosił redaktor naczelny pisma Jacek Karnowski.
Polska

Szefernaker: Każdy dzień tej prezydentury musi czemuś służyć

opublikowano:
Paweł Szefernaker w rozmowie z Marcinem Wikło po gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci
Paweł Szefernaker o kampanii wyborczej Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Tę drogę, którą przeszliśmy jako środowisko patriotyczne, prawicowe, dobrze podsumuje to, że rok temu o tej porze, 29 października, nie było wiadomo, kto wystartuje na prezydenta - mówił szef gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker.
Polska

Karol Nawrocki: Mamy do wygrania wolność naszej Rzeczpospolitej

opublikowano:
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci. Obok niego siedzi senator Grzegorz Bierecki i minister Paweł Szefernaker
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności (wPolsce24)
Mamy w naszej przyszłości do wygrania wolność naszej ukochanej, suwerennej, niepodległej Rzeczpospolitej w ramach Unii Europejskiej - powiedział Karol Nawrocki w swoim przemówieniu przy odbieraniu nagrody Człowieka Wolności tygodnika "Sieci".