Trump wie o próbach podważania wyborów w Polsce? "Świetnie zdawał sobie sprawę z sytuacji"

W trakcie kampanii wyborczej głośno zrobiło się o tym, że Karol Nawrocki – wtedy jeszcze kandydat w wyborach prezydenckich – udał się z wizytą do Białego Domu. Oprócz rozmów z czołowymi przedstawicielami administracji Donalda Trumpa, spotkał się także z samym prezydentem USA. Media obiegło zdjęcie obu polityków w Gabinecie Owalnym.
O czym Duda rozmawiał z Trumpem?
W ubiegłym tygodniu w Hadze miał miejsce szczyt NATO. W jego trakcie doszło do krótkiego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Trumpem. Mastalerek powiedział na antenie telewizji Republika, że spotkanie odbyło się w formacie „pull aside” (ang. odciągnąć na stronę). W języku dyplomacji tak nazywa się nieformalne, krótkie spotkania między politykami przy okazji szerszego wydarzenia. Czasami mają cele wyłącznie towarzyskie, ale często w ich trakcie omawia się dyskretnie najbardziej palące kwestie.
Mastalerek powiedział, że rozmowa dotyczyła oczywiście spraw związanych z obronnością. Podczas tego szczytu zdecydowano, że państwa NATO zwiększą swoje wydatki na obronność do 5% PKB. Mastalerek powiedział, że prezydenci rozmawiali o tym, że prezydent Andrzej Duda był pierwszym politykiem na świecie, który zaproponował zwiększenie przez wszystkie kraje środków na zbrojenia. Zrobił to najpierw w Białym Domu, potem w Trump Tower w kwietniu 2024 r.
Trump wie o podważaniu wyborów?
Szef gabinetu dodał jednak, że politycy rozmawiali także o tym, co dzieje się wokół wyborów prezydenckich w Polsce. Prezydent Trump świetnie zdawaje sobie sprawę z sytuacji w Polsce. Prezydent Duda rozmawiał z nim o przekazywaniu teraz obowiązków Karolowi Nawrockiemu. Prezydent Trump o wszystkim wiedział, jest zainteresowany tymi sprawami. Rozmawiali o przyszłej współpracy – stwierdził.
Obecnie w Polsce nadal trwają próby kwestionowania wyniku tych wyborów, w czym przoduje poseł KO Roman Giertych. Red. Michał Rachoń dopytywał więc Mastalerka o to, czy Trump wie także o tych próbach obalenia woli wyborców. Mastalerek stwierdził, że dla Trumpa oczywiste jest, że 6 sierpnia Karol Nawrocki będzie prezydentem RP i prezydent Duda przekazał mu, że Nawrocki będzie prowadził konsekwentnie politykę w sprawie NATO i bezpieczeństwa. To, co dzieje się w Polsce, to polityczne piekiełko, które rozpętał Donald Tusk z Romanem Giertychem, nie ma żadnego znaczenia dla prezydenta USA. Dla niego kolejnym prezydentem RP jest Karol Nawrocki – podkreślił urzędnik.
Jeżeli Donald Tusk myśli, że w USA nikt nie wie, co wyrabia tutaj w Polsce, to się grubo myli – dodał Mastalerek - W administracji Donalda Trumpa jest wielu przyjaciół Rzeczypospolitej, którzy świetnie zdają sobie sprawę
źr. wPolsce24 za Niezależna.pl