Polska

Ależ upokorzenie! To Ukraińcy kazali Tuskowi jechać innym wagonem, niż Merz, Macron i Starmer

opublikowano:
mid-epa12087836.webp
Państwo z Zachodniej Europy jechali sami, bez Polaka (Fot. PAP/EPA)
Jak można pozwolić, by Polska była tak upokarzana? Do Kijowa udali się przywódcy Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Polski. Trzej panowie z Zachodniej Europy jechali razem. Donaldowi Tuskowi kazano jechać w innym wagonie.

Od sobotniego poranka Polskę obiegają obrazki z fatalnej wizerunkowo wizyty Donalda Tuska na Ukrainie. Wybrał się tam w ramach „koalicji chętnych” Emmanuelem Macronem, Friedrichem Merzem oraz Keirem Starmerem. Zdjęcia i filmy z Kijowa pokazują trochę zagubionego Tuska – nikt nie kwapi się, by z nim rozmawiać. Czasami wygląda to tak, jakby premierzy Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec celowo chcieli upokorzyć swojego „junior partnera”.

Wagon nie dla Polaka

Najgorzej było jednak w drodze na Ukrainę. Niemiecka prasa z lubością pokazywała zdjęcia z salonki, na których widać Merza, Macrona i Starmera, ale nie ma nawet śladu po Donaldzie Tusku. Przywódcy wrzucali też do sieci filmiki i fotografie dokumentujące przyjazną atmosferę rozmów – znów bez premiera Polski.

Już na dworcu w Kijowie potwierdziło się, że politycy nie jechali razem. Panowie z Zachodniej Europy wysiedli sami, Tusk zszedł na ukraińską ziemię oddzielnie, poza obiektywami kamer.

O wszystkim zdecydowali Ukraińcy?

Teraz okazuje się, że – przynajmniej według tłumaczeń polskiego rządu – decyzję o oddzielnej podróży podjęli… Ukraińcy.

- Wizytę organizowała strona ukraińska. Pewnie decydowały kwestie bezpieczeństwa – powiedział w rozmowie z portalem wp.pl rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński. - Trudno powiedzieć, bo to oni są gospodarzami. Generalnie wychodzę z założenia, że kwestia protokolarna, czyli kto, z kim jechał i jak jest mniej istotna, niż to, co zostało tam później powiedziane – tłumaczył, choć chyba bez większego przekonania, Wroński.

źr. wPolsce24 za wp.pl

 

Polska

Wrócił stary Tusk: Policja z bronią gładkolufową na górników i hutników w Sławkowie!

opublikowano:
Zrzut ekranu (62) 2025-09-25_13.35.00.webp
Sceny jak z czasów brutalnych pacyfikacji – tak wyglądał poranek w Sławkowie, gdzie górnicy i hutnicy protestowali przeciwko zalewaniu Polski tanią stalą ze Wschodu. Na pokojowo demonstrujących pracowników polskiego przemysłu ciężkiego nasyłano uzbrojone oddziały policji, wyposażone w broń gładkolufową.
Polska

„Rząd chce położyć łapę na internecie”. Czy grozi nam cenzura?

opublikowano:
bochenek ok.webp
Polska wersja regulacji daje rządowi niebezpieczne narzędzie do ingerencji w wolność słowa w sieci – zwrócił uwagę W Porannej Rozmowie na antenie telewizji wPolsce24 Rafał Bochenek. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, przestrzegał przed nowym projektem ustawy wdrażającej unijną dyrektywę Digital Services Act (DSA).
Polska

Niemiecka Antifa zaatakowała Polaków, w tym ekipę naszej TV, na polskiej ziemi — w Zgorzelcu doszło do skandalu

opublikowano:
Zrzut ekranu (63) 2025-09-27_17.52.15.webp
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Polska

Janusz Kowalski: Antifa może być wykorzystywana przez rosyjskie służby

opublikowano:
Kowalski ok.webp
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.