Publicystyka

Merz, Macron i Starmer postanowili upokorzyć Tuska? Wysłali go do Kijowa innym wagonem

opublikowano:
mid-epa12087978.webp
Starmer, Macron oraz Merz w Kijowie (fot.PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL)
Donald Tusk spotkał się z przywódcami Niemiec, Francji oraz Wielkiej Brytanii w Kijowie. Choć polski premier próbuje poniekąd kreować się na "TOP 4" europejskich przywódców, to jego starań nie dostrzegają ani internauci, ani zachodnie media – które nieświadomie upokorzyły lidera PO.

Choć w teorii Donald Tusk miał zająć w Kijowie miejsce obok europejskich liderów polityki, rzeczywistość okazała się nieco mniej łaskawa dla premiera znad Wisły. W sobotę, razem z Emmanuelem Macronem, Friedrichem Merzem oraz Keirem Starmerem miał uczestniczyć w spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim w ramach tzw. „koalicji chętnych”. Jednak – jak pokazują relacje – trzej zachodni liderzy dotarli do Kijowa razem, w tym samym wagonie pociągu, wspólnie wysiedli na peronie i zostali uroczyście przywitani. A Donald Tusk? No cóż... Tusk zniknął z obrazka. Dosłownie.

Na filmach opublikowanych w mediach społecznościowych przez szefa gabinetu prezydenta Ukrainy, Andrija Jermaka, widać tylko Macrona, Merza i Starmera wychodzących z tego samego wagonu. Brak czwartego muszkietera. Ani śladu Tuska. Można więc odnieść wrażenie, że jeśli ktoś tu miał się poczuć jak VIP, to raczej... pozostali trzej.

Dodatkowe zdjęcia z wnętrza pociągu, które również pojawiły się w sieci, tylko utwierdziły opinię publiczną – Tusk nie jechał z pozostałymi. Czyżby miejsce w prestiżowym wagonie było zarezerwowane jedynie dla politycznego tria Zachodu?

Donald Tusk jeszcze w piątkowy wieczór starał się nadrobić medialne niedobory, publikując na platformach społecznościowych zdjęcie zrobione w Rzeszowie, na którym widnieje w towarzystwie Macrona, Merza i Starmera. Opisał je optymistycznie: „Polska, Francja, Niemcy, Wielka Brytania przy jednym stole”. Brzmi dumnie, ale internauci szybko zauważyli, że przy stole siedzieć można – tylko nie zawsze przy tym właściwym.

Po przyjeździe do stolicy Ukrainy, cała czwórka – już w komplecie – zapaliła znicze na Majdanie Niepodległości. Był to symboliczny początek ich wizyty w Kijowie, mającej na celu wzmocnienie współpracy w ramach „koalicji chętnych”. Tyle że w przekazie medialnym i społecznym to Macron, Starmer i Merz rozdawali karty, a Donald Tusk... próbował nie wypaść z kadru.

Wspomniana „koalicja chętnych” powstała na początku marca z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii i ma za zadanie koordynować wsparcie wojskowe i polityczne dla Ukrainy. Prezydent Zełenski zapowiedział, że głównym celem jest osiągnięcie stabilnego, 30-dniowego zawieszenia broni. Polska jest oficjalnie jednym z członków tej inicjatywy – ale wygląda na to, że niekoniecznie zasiada przy głównym stole, przynajmniej według zagranicznych kamer.

Cóż, Donald Tusk może i chciał być na równi z najważniejszymi graczami Europy, ale jak pokazały media – wszedł do gry z osobnym biletem. Albo co gorsza – bez rezerwacji w tym samym wagonie.

źr.wPolsce24 za Wirtualna Polska/X - Donald Tusk

Polska

Cyrk na granicy. Tusk zdał raport "swojej niemieckiej szefowej". Nie uwierzycie, czym przyjechał

opublikowano:
donald22.webp
Donald Tusk lansuje się na granicy w otoczeniu żołnierzy i szefowej Komisji Europejskiej (fot. wPolsce24)
"Ta zapora nie powstanie" - mówił Donald Tusk, kiedy był jeszcze w opozycji. Czasy się jednak zmieniły i teraz premier lansuje się na tle sukcesu PiS. Dziś pojawił się przy murze na granicy wraz ze swoim mocodawcą: Ursulą von der Leyen.
Publicystyka

Przemysław Czarnek zakpił z ministra "blableble" Kierwińskiego. Niecodzienna scena w studio

opublikowano:
czarnks2.webp
Przemysław Czarnek nie zostawił suchej nitki na Marcinie Kierwińskim (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek udowodnił, że jest nie tylko osobą, z którą przeciwnikom politycznym trudno jest się mierzyć merytorycznie, ale ma też spore pokłady poczucia humoru, które również może być śmiertelnym orężem w walce politycznej. W rozmowie z Magdaleną Ogórek w studio wPolsce24 boleśnie zakpił z szefa MSWiA.
Gospodarka

Tak Tusk sprzedał polskich rolników. Będziemy jeść nafaszerowane chemią mięso

opublikowano:
tuskikosiniak.webp
Tusk i Kosiniak-Kamysz grabarzami polskiego rolnictwa (fot. wPolsce24)
Rolnicy w polu i to dosłownie, a umowa z państwami organizacji Mercosur na stole. Według magazynu Politico, za dwa dni dokument pomiędzy Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej będzie przedstawiony w Brukseli, co rozpocznie proces jej ratyfikacji. I chociaż wcześniej rząd twierdził, że jest umowie przeciwny, to według opozycji zupełnie sprawę już odpuścił.
Polska

Tusk ujawnia, co naprawdę myśli o Donaldzie Trumpie

opublikowano:
2034443_4.webp
Donald Tusk stwierdził, że podzieli się swoją opinią o Donaldzie Trumpie (fot. w Polsce)
Donald Tusk publicznie przyznał, że jego relacje z Donaldem Trumpem nie należą do najlepszych i pozwolił sobie na wiele mówiący komentarz pod adresem amerykańskiego prezydenta.
Bez Pardonu

Czy to koniec Donalda Tuska? Debata o przyszłości lidera PO i rządu koalicji 13 grudnia

opublikowano:
Tusk.webp
Dyskusja o „końcu Donalda Tuska” nabiera tempa. Lider Platformy Obywatelskiej nigdy nie był tak słaby jak dziś. Choć wielu komentatorów uważa, że rząd Tuska przetrwa do 2027 roku, coraz częściej mówi się o stagnacji, braku następców i narastających problemach w koalicji 13 grudnia.
Publicystyka

Nie cofną się przed niczym. Przemysł pogardy uderza w Karola Nawrockiego

opublikowano:
2037087_4.webp
"Newsweek" w obrzydliwy sposób uderzył w Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci, jak duże są Twoje sukcesy. Parafrazując znane powiedzenie, Karolowi Nawrockiemu za pierwszy miesiąc prezydentury należy się więc naprawdę wysoka ocena. To dlatego musi mierzyć się z brutalnymi atakami. Liberalny salon rozkręca na dobre przemysł pogardy, który w przeszłości uderzał w prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę.