Polska

Tusk pisze o Nawrockim i „dziewczynach”, Kaczyński wspomina o żonie. Platforma jednak chce, by kampania dotyczyła spraw obyczajowych?

opublikowano:
tusk rozwydrzony
(Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Donald Tusk zamieścił bardzo ostry wpis, w którym wrócił m.in. do sprawy rzekomego „załatwiania dziewczyn” przez Karola Nawrockiego. Przekierowanie kampanii na kwestie obyczajowe może być jednak bardzo kłopotliwe nie tylko dla Rafała Trzaskowskiego, ale i samego premiera.

- O  wszystkim wiedziałeś, Jarosławie. O związkach z gangusami, o “załatwianiu dziewczyn”, o apartamencie miłości w Muzeum II Wojny Światowej, o wyłudzeniu mieszkania i innych sprawach pozostających wciąż w ukryciu. Cała odpowiedzialność za tę katastrofę spada na ciebie! – napisał na X Donald Tusk.

Anonimowi informatorzy w Wyborczej

„Załatwianie dziewczyn” to nawiązanie do artykułów "Gazety Wyborczej", w których, na podstawie niepotwierdzonych w żaden sposób opowieści anonimowych informatorów, pisano, że w latach młodości, kiedy student Karol Nawrocki dorabiał sobie jako ochroniarz w Grand Hotelu i miał mieć w związku z tym kontakt z prostytutkami. „Statek miłości” to z kolei ukute również przez „Wyborczą” określenie na służbowe apartamenty w Muzeum II Wojny Światowej, z których miał korzystać Nawrocki.

Odpowiedź Jarosława Kaczyńskiego

O hejterski wpis Tuska był pytany podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Przecież to są wszystko bezczelne kłamstwa ludzi, którzy najwyraźniej ten świat dziewcząt na zamówienie znają. Być może pan Tusk zna, ale to jest jego sprawa i jego żony może, a nie moja – powiedział Jarosław Kaczyński.

W internecie pojawiły się ironiczne wpisy, że podejmowanie przez Tuska tematu relacji damsko-męskich może być dla niego ryzykowne. Wszyscy pamiętają wyznanie małżonki premiera, Małgorzaty Tusk, która w swojej książce ujawniła, że przed wieloma laty miała romans z kolegą Donalda Tuska.

Wróciła do przyszłego premiera dopiero, gdy temu udało się zdobyć trudno dostępne wówczas sanki dla syna. 

W jednym z wywiadów, którego Tuskowie udzieli onegdaj magazynowi "Pani", lepsza połowa aktualnego premiera wyjawiła także powody, dla których szukała pocieszenia w ramionach innego mężczyzny:

- ⁠Wydawało mi się, że po pierwsze, mało znaczę w twoim życiu, a po drugie, że nie sprawdzasz się jako mąż - tłumaczyła wówczas pani Małosia.

- Co za gnojek. Co on ze mną robi. Całe życie mi spieprzył - w takich słowach miała myśleć o mężu.

Opisała też swój romans:

- Znalazłam. Zakochałam się, tak po prostu, nie wiadomo kiedy. Znowu ktoś zwracał na mnie uwagę.

Dziś niektórzy obserwatorzy wracają do tamtych słów. Pytają także, dlaczego żona premiera nie towarzyszy mu w oficjalnych spotkaniach, na których są małżonki partnerów politycznych Tuska? Chodzi na przykład o niedawne uroczystości z okazji rocznicy wyzwolenia Holandii.

Niepisane porozumienie: Bez "obyczajówki"

Do tej pory sztaby Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego miały niepisane porozumienie, by nie atakować się wzajemnie „obyczajówką”. Opisała to w swojej książce o Trzaskowskim dziennikarka Wprost Joanna Miziołek.

W Platformie Obywatelskiej krąży plotka, że istnieją nagrania z imprez partyjnych, których uczestnikiem był Rafał Trzaskowski, a które mogłyby mu przeszkodzić w kampanii prezydenckiej – napisała Miziołek w książce „Rafał. Więzień ratusza”. Jej fragment zacytowała autorka na swoim profilu na X.

Rozmówcy dziennikarki podkreślali, że obawiali się ujawnienia rzekomych nagrań w trakcie pierwszej próby zdobycia przez Trzaskowskiego prezydentury, w 2020 roku.

– Zaciskaliśmy zęby, żeby PiS nie dotarło do nich w czasie kampanii prezydenckiej w 2020 roku – mówił Joannie Miziołek polityk z obozu władzy.

Dziennikarz wypytywał Trzaskowskiego o jego dawną asystentkę

W innym miejscu „Więźnia ratusza” Miziołek przytacza plotkę, jakoby sztab Trzaskowskiego mógł brać pod uwagę atak na swojego kandydata inną "obyczajówką" . Kiedy Platforma atakowała prezesa IPN za rzekomy „Statek Miłości”, czyli apartamenty w Muzeum II Wojnie Światowej, w których miał pomieszkiwać Nawrocki, sztabowcy PiS mieli zasugerować rywalom z PO, by zakończyć tego typu insynuacje.

Na początku 2025 roku wybuchła afera dotycząca wynajmowanych przez Karola Nawrockiego apartamentów służbowych w hotelowej części Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, którego on był dyrektorem w latach 2017–2021. „Gazeta Wyborcza” w sugestywny sposób opisywała, co mogło się w nich dziać, nazywając je „statkiem miłości” – przypomniała Miziołek sytuację sprzed kilku miesięcy.

– Wtedy ze sztabu Nawrockiego poszedł jasny sygnał do sztabu Trzaskowskiego, że jeśli wytoczą działa dotyczące obyczajówki, dostaną rykoszetem – opowiada nasz informator. Według jego relacji jeden z polityków obozu rządzącego opowiadał, że w tym czasie odebrał telefon od dziennikarza, który wypytywał go o relacje Rafała Trzaskowskiego z jego dawną asystentką. Chwilę potem ciszej zrobiło się o opisywanej przez media sprawie apartamentów służbowych, w których miał pomieszkiwać Karol Nawrocki – czytamy w „Więźniu ratusza”.

Czy ta nieformalna umowa między sztabami będzie po wpisie Tuska przestrzegana? Przekonamy się w najbliższych dniach.

źr. wPolsce24 

 

Polska

Wiadomości wPolsce24: tęczowe zmiany w prawie pracy. Osoby rządowe przepchnęły swoje idee

opublikowano:
01_MIL6578_Senior
Osoba ministerska Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zmusiła pracodawców do tego, by przestali "dyskryminować" osoby pracujące w ogłoszeniach o pracę (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Od 1 stycznia wchodzą w życie zmiany w polskim prawie pracy, które nakładają na pracodawców obowiązek stosowania w ogłoszeniach o pracę języka i formuł, neutralnych płciowo.
Polska

TVP w likwidacji przerwała wystąpienie prezydenta RP w rocznicę Powstania Wielkopolskiego. Ważniejsze były konsultacje Zełenskiego

opublikowano:
107. rocznica Powstania Wielkopolskiego – jednego z nielicznych zwycięskich polskich zrywów niepodległościowych – powinna być dniem wspólnej, państwowej pamięci. Tymczasem w Poznaniu wydarzyło się coś, co wielu odebrało jako symboliczne podsumowanie obecnej polityki historycznej i medialnej obozu rządzącego.
To było ważniejsze niż przemówienie prezydenta
Rocznica Powstania Wielkopolskiego – jednego z nielicznych zwycięskich polskich zrywów niepodległościowych – powinna być dniem wspólnej, państwowej pamięci. Tymczasem w Poznaniu wydarzyło się coś, co wielu odebrało jako symboliczne podsumowanie obecnej polityki historycznej i medialnej obozu rządzącego.
Polska

Błaszczak: rząd jest zbyt uległy wobec Unii Europejskiej

opublikowano:
Wicepremier Mariusz Błaszczak na antenie telewizji wPolsce24. Był gościem Marcina Wikły
Wicepremier Mariusz Błaszczak na antenie telewizji wPolsce24 (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły był wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego Mariusz Błaszczak. Były minister obrony narodowej, krytykował obecny polski rząd za uległość wobec Unii Europejskiej oraz brak silnych relacji z nową administracją Donalda Trumpa.
Polska

Ostre starcie w studiu wPolsce24. Jakub Wiech kontra przedstawicielka górników

opublikowano:
Jakub Wiech w studio telewizji wPolsce24 rozmawia z Mariolą Miodońską z kopalni
Jakub Wiech w studio telewizji wPolsce24 rozmawia z Mariolą Miodońską z kopalni SIlesia (fot. wPolsce24)
To był niezwykły pojedynek dwóch wizji kierunku, w którym powinna podążyć polska energetyka. Apologeta odejścia od węgla zmierzył się z przedstawicielką branży górniczej.
Polska

Jest porozumienie ze strajkującymi górnikami, ale minister Motyka nie utrzymał nerwów na wodzy

opublikowano:
Zrzut ekranu (141)
Protest górników z PG Silesia, prowadzony pod ziemią, zakończył się sukcesem strony społecznej. Po wielogodzinnych rozmowach w Katowicach podpisano porozumienie pomiędzy związkami zawodowymi, Ministerstwem Energii oraz właścicielem kopalni. Kluczowe są gwarancje zatrudnienia oraz zapowiedź objęcia pracowników osłonami socjalnymi w przypadku ewentualnej upadłości zakładu. Pozostaje pytanie, czy wynegocjowane przez związki porozumienie zaakceptują górnicy przebywający od ośmiu dni na dole kopalni.
Polska

„Walczy z nami aparat całego państwa”. Magdalena Ogórek o kulisach swojej batalii

opublikowano:
Magdalena Ogórek podczas nagrania w Muzeum Sztuki Zagrabionej
Stworzone przez Magdalenę Ogórek, publicystkę telewizji wPolsce24, Muzeum Sztuki Zagrabionej w Sulisławicach na Dolnym Śląsku miało opowiadać historię rabunku polskiego dziedzictwa kulturowego przez niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej. Zamiast tego, placówka mierzy się z nieustannymi kontrolami. Czy jej przyszłość jest zagrożona?