Szczerba miał być prezydentem Warszawy? Polityk PO tłumaczy się z kontrowersyjnej kampanii

Materiały reklamowe ze zdjęciami europosła Michała Szczerby pojawiły się w warszawskiej komunikacji miejskiej. Za chwilę doszły do tego rozwieszane na ulicach plakaty z wielką podobizną głównego „śledczego” PO. Styl reklam i towarzyszące im hasło „Warszawa wybiera Europę” nasuwają nieodparte skojarzenia z kampanią wyborczą. Sęk w tym, że obecnie żadna akurat nie trwa.
Szczerba zaplanował kampanię ze środków Parlamentu Europejskiej, bo miał nadzieję na prezydenturę
Po co więc tak zmasowana akcja promocyjna? Konserwatywni komentatorzy i politycy podejrzewają, że Szczerba zaplanował ją mając nadzieję na start w przyspieszonych wyborach na prezydenta Warszawy. Te odbyłyby się w przypadku przeprowadzki Rafała Trzaskowskiego do Pałacu Prezydenckiego.
- Oni naprawdę byli przekonani, że Trzaskowski wygra a Szczerba miał go zastąpić jako prezydent Warszawy – snuje swoją hipotezę poseł PiS Paweł Jabłoński.
Jego zdaniem prowadzona za pieniądze Parlamentu Europejskiego kampania informująca o projektach finansowanych ze środków UE w Warszawie („przypadkowo” opatrzona wielkimi portretami Szczerby) mogła zostać wstrzymana, ale „ktoś się zorientował, że wtedy audytorzy finansowi w Parlamencie Europejskim mogą to zauważyć i uznać za próbę oszustwa”. Jabłoński wyjaśnia, że każda grupa w PE dysponuje pewną kwotą na działania informacyjne - Platforma należy do Europejskiej Partii Ludowej, stąd logo EPL na plakatach i w komunikacji miejskiej.
- Przepalają właśnie gigantyczne środki – niby na informowanie o funduszach UE – a tak naprawdę na kampanię do wyborów, które się nie odbędą – komentuje poseł Paweł Jabłoński.
Europoseł Szczerba zabrał głos
Mimo, że zdjęcia plakatów i reklam w komunikacji miejskiej krążą po sieci od kilku dni, europoseł Michał Sczerba zabrał głos w sprawie kampanii dopiero w niedzielę.
- Jako poseł do PE, z przysługujących mi na promocję środków z mojej Grupy EPL, prowadzę kampanię informacyjną #WarszawaWybieraEuropę. Każdego dnia będę przedstawiał korzyści dla Warszawy wynikające z członkostwa Polski w Unii Europejskiej. 20 miliardów zł z UE dla naszego miasta. A to dopiero początek! Mamy środki KPO dla szpitali i instytucji. 19 122 umowy - to dodatkowe 9,7 mld zł – napisał na X.
Szczerba odpierał zarzuty, że jego kampania miała w rzeczywistości być prekampanią w wyborach na prezydenta Warszawy.
- A kiedy jest zakładana kampania? Bo chyba coś przeoczyłem. Ja mam swoją w 2029 do PE. I proszę się przyzwyczaić do aktywnych działań informacyjno-promocyjnych w ramach mandatu. każdego dnia będę przekonywał, że członkostwo daje bezpieczeństwo i rozwój – odpowiadał krytykom europoseł PO.
źr. wPolsce24