Polska

Sąd Najwyższy ponownie policzył głosy w trzech komisjach. Na razie zyskuje tylko jeden

opublikowano:
AS_DSC04721_20250601 ok
Wybory prezydenckie 2025 (fot. Andrzej Wiktor/Fratria)
We wszystkich komisjach, w których Sąd Najwyższy jeszcze raz policzył głosy, zyskał Karol Nawrocki. Czy uspokoi to rozemocjonowanych zwolenników mecenasa Romana Giertycha, forsujących teorię o sfałszowanych wyborach prezydenckich?

Z porażką Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich nie mogą się pogodzić politycy i sympatycy Koalicji Obywatelskiej. Od wielu dni przekonują więc, że 1 czerwca w czasie II tury wyborów doszło do fałszerstw na masową skalę. W ten proceder miała być zaangażowana opozycja, z PiS na czele. W związku z tym polityk PO Roman Giertych, który dowodzi akcją kontestacyjną, domaga się przeliczenia wszystkich głosów. Na razie jego akolici zasypali Sąd Najwyższy protestami.

Sąd Najwyższy uznał za uzasadnione przeliczenie kart do głosowania w 13 obwodowych komisjach. Na razie przeliczono głosy w trzech komisjach: w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Staszowie, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 1 w Magnuszewie, a także - o czym pisaliśmy wcześniej - także w OKW nr 113 w Warszawie (ul. Spartańska 4).

W wydanym komunikacie stwierdzono:

„W wyniku przeprowadzonych oględzin: 

1. stwierdzono sprzeczność przy przypisaniu i przeliczeniu głosów oddanych w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 1 w Magnuszewie:

    • na Karola Tadeusza Nawrockiego w opublikowanych wynikach głosowania podana jest liczba głosów 193, powinno być 468;

    • na Rafała Kazimierza Trzaskowskiego w opublikowanych wynikach głosowania podana jest liczba głosów 467, powinno być 192. 

2. Stwierdzono sprzeczność przypisania głosów oddanych wyników w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Staszowie:

    • na Karola Tadeusza Nawrockiego w opublikowanych wynikach głosowania podana jest liczba głosów 209, powinno być 360;

    • na Rafała Kazimierza Trzaskowskiego w opublikowanych wynikach głosowania podana jest liczba głosów 360, powinno być 209."

Jeśli zaś chodzi o komisję w Warszawie, to „W wyniku oględzin stwierdzono: 296, nie zaś 136 ważnych głosów oddanych na Karola Nawrockiego oraz 1611, nie zaś 1774 ważnych głosów oddanych na kandydata Rafała Trzaskowskiego”.

źr. wPolsce24 za X/sn.pl

 

Polska

Paulina Matysiak ostro o władzy: Chodzi bardziej o polityczną wendetę niż o państwo prawa

opublikowano:
Posłanka Paulina Matysiak mówi o kryptodyktaturze i presji politycznej na sądy
– To słowo być może faktycznie zostanie z nami na dłużej – mówi posłanka Paulina Matysiak, komentując określenie obecnych władz terminem „kryptodyktatura”. W programie Rozmowa Wikły padają mocne zarzuty wobec rządu Donalda Tuska: presja polityczna na sądy, chaos w rozliczeniach, instrumentalne traktowanie prawa i decyzje, których skutki odczuwają zwykli obywatele.
Polska

Skandal! Pedofil korzysta z chaosu w sądach! Dziecko ofiarą przemocy sądowej

opublikowano:
Chaos w sądach niszczy państwo
Chaos w sądach niszczy państwo (fot. wPolsce24)
To już kolejna z serii kontrowersyjnych decyzji polskich sądów, które uchylają wyroki skazujące sprawców najcięższych zbrodni, w tym pedofilii oraz morderstw.
Polska

Senator Grzegorz Bierecki tłumaczy, o co chodzi w aferze SKOK Wołomin i dlaczego wyrok sądu jest taki ważny

opublikowano:
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin (fot. wPolsce24)
Główny oskarżony w aferze SKOK Wołomin, były oficer służb specjalnych Piotr Polaszczyk, został skazany na 14 lat więzienia za kierowanie grupą przestępczą oraz pranie brudnych pieniędzy.
Polska

Szef Kancelarii Prezydenta nie przebierał w słowach: Premier wymierzył policzek Polakom

opublikowano:
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły na anetenie telewizji wPolsce24 był Zbigniew Bogucki, Szef Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.
Polska

Wiadomości wPolsce24: tęczowe zmiany w prawie pracy. Osoby rządowe przepchnęły swoje idee

opublikowano:
01_MIL6578_Senior
Osoba ministerska Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zmusiła pracodawców do tego, by przestali "dyskryminować" osoby pracujące w ogłoszeniach o pracę (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Od 1 stycznia wchodzą w życie zmiany w polskim prawie pracy, które nakładają na pracodawców obowiązek stosowania w ogłoszeniach o pracę języka i formuł, neutralnych płciowo.