Polska

Niemieckie media informują, że rząd Tuska znów otwiera się na prorosyjskich polityków. "Odwilż po dyplomatycznej epoce lodowcowej"

opublikowano:
AWIK6471
(fot. Andrzej Wiktor/Fratria)
- Premier Meklemburgii – Pomorza Przedniego Manuela Schwesig (SPD) z powodu prorosyjskiej polityki długo była uważana w Polsce za niepożądanego gościa. Ambasada RP w Berlinie sygnalizuje jednak zmianę podejścia - czytamy na łamach Deutsche Welle.

Koniec epoki lodowcowej

Według niemieckich mediów, prorosyjscy niemieccy politycy znów są mile widziani w Polsce i nie ma już żadnych przeszkód, żeby uznawać takie osoby za persona non grata:

- Odwilż po dyplomatycznej epoce lodowcowej: Polska jest znów otwarta na wizytę w Polsce premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manueli Schwesig – informuje portal gazety „Ostsee-Zeitung” (OZ), który z kolei jest cytowany przez DW. 

Podobnego zdania są niestety nie tylko niemieccy dziennikarze, ale także polscy przedstawiciele placówek dyplomatycznych.

Redakcja dziennika cytuje nawet kierującego ambasadą Polski w Niemczech Jana Tombińskiego, który mówi wprost o zapraszaniu takich osób:

- Nie ma już żadnych przeszkód.

Czyżby "ich człowiek w Warszawie" szykował kolejną wersję resetu? A może to jego polityczni mocodawcy planują reset, a on się po prostu - jak zawsze - dopasowuje do ich oczekiwań?

Kim jest Manuela Schwesig?

Wywodząca się z SPD Schwesig jest - nawet w Niemczech - nazywana “Schroederem w spódnicy”. Polityk budowała większą część swojej kariery za rosyjskie pieniądze i wielokrotnie przekonywała, że Niemcy muszą odbudować silne relacje gospodarcze z Rosją.

To ona założyła “wspierająca ochronę klimatu” (a jakże) fundację Stiftung Klimaschutz, która brała pieniądze od Gazpromu. To także ona, za pomocą ww. fundacji wspierała budowę gazociągu Nord Stream 2. Nawet pomimo sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Gazprom i Nord Stream 2.

Niemiecki „Welt am Sonntag” ujawnił w ub. roku część dochodów fundacji Schwesig z umowy z Gazpromem, która trwała co najmniej do listopada 2021 roku. Bywały takie miesiące, w których Rosjanie przesłali na rzecz niemieckiej fundacji sumy sięgające niemal 87 milionów Euro (maj 2021). 

Z brudnej kasy korzystało ponad 80 firm, które dysponowały funduszami sięgającymi w sumie kilkuset milionów Euro.

Lobbing był tak bezczelny, że wzbudził oburzenie nawet w Niemczech, a sprawą zainteresował się wymiar sprawiedliwości, który planował postawić Schwesig zarzuty karne. Tych udało się ostatecznie uniknąć, a polityk wciąż w wielu środowiskach postrzegana jest jako wielka nadzieja niemieckiej polityki, być może nawet przyszła kanclerz.

Schweisig nie przeszkodziło w karierze nawet to, że była jedynym poważnym niemieckim politykiem, który otwarcie domagał się sprowadzenia rosyjskiej szczepionki do walki z koronawirusem. Nie tylko agitowała na rzecz Sputnika V, ale nawet spotykała się z zaprzyjaźnionym biznesmenem Putina, byłym agentem Stasi, Matthiasem Warningiem. To właśnie były dyrektor spółki budującej Nord Stream 2 miał pośredniczyć w zakupie miliona dawek rosyjskiej szczepionki. Ostatecznie do transakcji nie doszło, bo Sputnika V nie dopuszczono do użytku na terenie UE.

Jaki jest cel w odmrażaniu relacji z takimi politykami?

źr. wPolsce24 za Ostsee-Zeitung/Deutsche Welle

 

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!