Polska

Odlot niemieckiego publicysty. Zasugerował, że Trump jest rosyjskim agentem korzystając ze źródeł... stworzonych przez KGB

opublikowano:
mid-epa11941390.webp
(fot. PAP/EPA/WIN MCNAMEE / POOL)
Niemiecki dziennikarz Jan Brachmann, na łamach portalu „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ), odniósł się do listu otwartego Lecha Wałęsy do Donalda Trumpa. Analizując wspomniany dokument publicysta zasugerował, że prezydent Stanów Zjednoczonych jest agentem rosyjskich służb.

Dla każdego uważnego obserwatora geopolityki jest oczywiste, że - od początku swojej drugiej prezydentury - Donald Trump wykorzystuje każdą możliwą okazję do tego, aby upokorzyć Niemców i pokazać im ich miejsce w szeregu. Przykłady? Ot, choćby spotkania z premierem Wielkiej Brytanii czy prezydentem Francji i brak chęci do rozmowy z Olafem Scholzem.

Trump uznał, że odchodzący kanclerz Niemiec nie jest dobrym partnerem do dyskusji, ale zaszczytu rozmowy z prezydentem USA nie dostąpił też Friedrich Merz, lider CDU i prawdopodobnie przyszły kanclerz Niemiec.

Do tego na każdym kroku 47. prezydent Stanów Zjednoczonych podkreśla, że Niemcy nie robią wystarczająco dużo w kwestii zbrojeń i nie są przykładem wiarygodnego partnera. Te wszystkie zniewagi są oczywiście dobrze odczytywane u naszych zachodnich sąsiadów, a niemiecka prasa nie zostawia suchej nitki na amerykańskiej polityce. Stąd - także w Polsce - wszystkie medialne i polityczne agentury niemieckiego wpływu mocno krytykują poczynania amerykańskiej głowy państwa. 

Najdalej poszedł wspomniany Brachmann, który na łamach FAZ analizował list otwarty Lecha Wałęsy do Donalda Trumpa. Niemiecki publicysta cytował nawet fragment wspomnianej epistoły, gdzie zasugerowano, że atmosfera w Gabinecie Owalnym podczas rozmowy z Zełenskim "przypominała przesłuchania przez Służbę Bezpieczeństwa".

W tym kontekście Brachmann przypomniał o wypowiedzi byłego oficera KGB Alnura Musajewa, który twierdził, że Trump został zwerbowany podczas pobytu w Moskwie i Leningradzie w 1987 r. przez KGB i występował w aktach pod pseudonimem „Krasnow”. Co prawda dziennikarz „FAZ” przyznał, że Musajew jest „podejrzaną postacią” i trudno mu wierzyć, jednak kierując się dewizą „po czynach go poznacie” należy stwierdzić, że „czyny Putina demaskują go jako agenta Putina”.

źr. wPolsce24 za Polsat News/PAP

Polska

Mocne przemówienie prezydenta. Złożył premierowi zaskakującą propozycję

opublikowano:
mid-25815244.webp
Przemówienie Prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego (fot. PAP/Rafał Guz)
To było pierwsze oficjalne wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego w rocznicę zwycięskiej bitwy z bolszewicką Rosją. Prezydent zaapelował do polityków wszystkich sił politycznych o wspólną budowę bezpieczeństwa Polski.
Polska

Kolejna ofiara Donalda Tuska? Więziony Dominik B. traci wzrok!

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-16 113828.webp
Dominik B., który przebywa w areszcie w związku ze sprawą RARS, ma poważne problemy zdrowotne. Jego stan dramatycznie się pogarsza, a mężczyzna wkrótce może stracić wzrok.
Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.