Polska

Rolnicy wściekli na rząd i UE. Jasno dali znać, że nie godzą się na ograbiającą ich umowę

opublikowano:
Dla rolników widmo bankructw, dla nas tańsze, ale faszerowane pestycydami jedzenie z Ameryki Południowej. To nam chce zaserwować UE i polski rząd, który godzi się na niebezpieczne pomysły swoich sojuszników z Europejskiej Partii Ludowej.

Polscy rolnicy protestowali przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Domagali się, żeby rząd PO, PSL, Lewicy i Hołowni nie godził się na zabójczą dla polskiego rolnictwa unijną umowę z krajami Mercosur. Projekt uchwały wzywającej rządzących do sprzeciwu wobec umowy prowadzącej do wygaszenia produkcji żywności w Europie złożyli w Sejmie posłowie PiS.

Mercosur to nazwa bloku państw składającego się z Brazylii, Argentyny, Paragwaju, Boliwii i Urugwaju. Unia chce podpisać z nimi umowę o wolnym handlu. W efekcie europejski rynek zaleje tańsza, niż produkowana na miejscu żywność. Przeciwko umowie, która ma być podpisana „na dniach” przelewa się w całej Europie fala rolniczych protestów.

„Skazani na pożarcie”

Krzysztof Olejnik, współorganizator dzisiejszych protestów, w rozmowie z reporterką Telewizji wPolsce24 Moniką Drozd zaznaczył, że rolnicy domagają się, aby rząd nie podpisywał tej umowy.

– Jeżeli chodzi o rolnictwo, to ze względu na umowę z krajami Mercosur, jesteśmy w pewien sposób skazani na pożarcie przez wielkie korporacje, agroholdingi z tych krajów. Jeżeli chodzi o początek tego roku i rok 2023, naszym głównym przeciwnikiem była Ukraina. W tym momencie stajemy w obliczu wojny handlowej z krajami Ameryki Południowej. Te kraje produkują mniej więcej tyle żywności, co cała gospodarka Chin. Proszę sobie wyobrazić jaką ilością zostaniemy zalani. Jeżeli moglibyśmy konkurować w sprawiedliwych warunkach, to myślę, że bylibyśmy w stanie sobie z tym poradzić, ale rolnictwo w tamtych krajach działa w oparciu o zupełnie inne normy, przede wszystkim jakościowe – powiedział Olejnik. – Kategorycznie domagamy się nie podpisywania tej umowy, nie widzimy innej alternatywy. Jeżeli zostanie podpisana, całe rolnictwo Unii Europejskiej musi się zjednoczyć i siłą przeciwstawić się uderzeniu w nas – dodał rolnik.

Rząd nie broni rolników

Rząd Donalda Tuska i Władysława Kosiniaka-Kamysza nie przyjął jeszcze żadnego formalnego stanowiska w sprawie umowy z Mercosur. Takie działania chce wymusić na koalicji Prawo i Sprawiedliwość. Politycy tej partii złożyli w Sejmie projekt uchwały anty-Mercosur.

– Złożyliśmy projekt uchwały dotyczący właśnie sprzeciwu wobec Mercosuru. Pokażcie, że się sprzeciwiacie tej umowie i przyjmijmy na tym Sejmie tę uchwałę. To jest naprawdę bardzo ważne – powiedziała poseł PiS Anna Gembicka. 

źr. wPolsce24 za x.com

Polska

Prezydent chce pomóc emerytom. Co zrobi z tym rząd i Sejm?

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki na spotkaniu z emerytami w Sochaczewie. Seniorzy zachwyceni rozmową z prezydentem i jego propozycją waloryzacji emerytur
Karol Nawrocki spotkał się z emerytami (fot. wPolsce.24)
Prezydent Karol Nawrocki, spotkał się w Sochaczewie z seniorami, gdzie przedstawił swoją najnowszą inicjatywę ustawodawczą dedykowaną emerytom.
Polska

Wielki protest w Katowicach. „Donald Tusk, gdzie twój mózg”

opublikowano:
katowice protest
W Katowicach protest górników i hutników (Fot. wPolsce24)
Wielotysięczny marsz gwiazdy ulicami Katowic to krzyk rozpaczy pracowników polskiego przemysłu. – Nie chcemy powtórki sprzed 25 lat, kiedy tzw. transformacja doprowadziła do biedy na Śląsku, w tej chwili zagląda nam to w oczy – mówił szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz.
Polska

Karol Nawrocki z ważną wizytą na Słowacji. Amerykański gaz popłynie przez Polskę do naszych sąsiadów!

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim. Spotkanie odbyło się w Bratysławie, gdzie Nawrocki przyleciał na zaproszenie władz Słowacji
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim (fot. wPolsce24)
Nie minęło jeszcze 100 dni odkąd prezydentem Polski jest Karol Nawrocki, a zdążył już odwiedzić przywódców dziesięciu państw. Ofensywę dyplomatyczną tym razem skierował na Słowację i to pierwsze państwo Grupy Wyszehradzkiej na jego trasie.
Polska

„Codziennie ponoszę konsekwencje hejtu i kłamstwa”. Poruszające wspomnienia byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości

opublikowano:
Urszula Dubejko podczas rozmowy o swoim zatrzymaniu i doświadczeniach z aresztu – emocjonalne świadectwo byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Nie mogę się bronić, choć chciałabym pokazać czarno na białym, że wiele zarzutów wobec mnie to absurd – powiedziała na antenie telewizji wPolsce24 Urszula Dubejko, oskarżona w śledztwie dotyczącym rzekomych nieprawidłowości w dysponowaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości.
Polska

„Pokrzywdzeni zostali bez pomocy. W imię politycznej zemsty”. Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości ujawnia

opublikowano:
Karolina Święcicka w studiu telewizyjnym opowiada o skutkach śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i braku pomocy dla ofiar przemocy.
– System, który działał, został zdemontowany – ocenia na antenie telewizji wPolsce24 działalność Funduszu Sprawiedliwości Karolina Święcicka, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. – Wszystko w imię zemsty politycznej. Tymczasem tysiące ludzi cierpią, bo nie mogą liczyć na wsparcie państwa – dodaje.
Polska

"Dzieje się zemsta Tuska". Zbigniew Ziobro komentuje próbę odebrania mu immunitetu

opublikowano:
Zbigniew Ziobro poinformował na konferencji prasowej w Budapeszcie, że w związku z atakami rządu Donalda Tuska na jego osobę, postanowił pozostać na Węgrzech. „Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy.
(fot. screen za wPolsce24)
- Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy. Donald Tusk ma powody do zemsty - mówił na konferencji prasowej w Budapeszcie Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości poinformował, że postanowił pozostać na Węgrzech w obliczu motywowanej politycznie zemsty.