Przemysław Wipler: Czy zamach stanu wstrząśnie Polakami? Mam wątpliwości
Jak powiedział prok. Ostrowski na konferencji prasowej w sprawę zamieszany jest również prokurator generalny Adam Bodnar, a więc jego bezpośredni zwierzchnik.
- Czy jest to w istocie zamach stanu? - zastanawiał się gość programu Polska Wybiera, dodając, że w powszechnym odczuciu określenie to kojarzy się jednak z czymś innym niż to, z czym mamy do czynienia w Polsce. W naszym kraju co prawda w ordynarny sposób, jak mówił, odmawia się istnienia legalnym instytucjom państwa polskiego, w ciągu ostatnich miesięcy wszystko, czego nauczył się na studiach prawniczych (przypomnijmy: polityk ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego), zostało wywrócone do góry nogami. Rządzący w ordynarny sposób złamali konstytucję.
- Zamach stanu to Chile, generał Pinochet i oblężenie pałacu La Moneda, z którego socjaliści się ostrzeliwują, gdy idą na nich czołgi. Zamach stanu- kojarzy się właśnie z czołgami, wojskiem, a my mamy zamach stanu prawny – mówił Wipler. Polityk Konfederacji nie jest przekonany, czy próba wstrząśnięcia w taki sposób polską opinią publiczną zadziała. - Wydaje mi się, że to nie – mówi pesymistycznie.
Cała rozmowa w materiale wideo
źr. wPolsce24