Lidl nie będzie budował przy sanktuarium w Gietrzwałdzie? Dziś protesty w całym kraju

Przypomnijmy, że katolicy w całej Polsce od dawna protestują przeciwko budowie centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie. Zdaniem przeciwników inwestycji, naruszy ona powagę jednego z najważniejszych miejsc kultu maryjnego w Polsce, jakim bez wątpienia jest gietrzwałdzkie sanktuarium. Ucierpieć ma też przyroda – wielki, inwazyjny obiekt przyczyni się do zdewastowania obszaru chronionego krajobrazu Doliny Pasłęki. Jak zapowiadał niedawno współorganizator protestów Arkadiusz Roter, jeśli Lidl całkowicie nie wycofa się z inwestycji, zostanie zorganizowany bojkot sieci.
Sąd i pikiety
Na razie jednak odbyły się kolejne pikiety pod sklepami w całej Polsce. - Liczymy na to, że Lidl wybierze inne miejsce. Dla nas ma to ogromne znaczenie - mówił Marek Panek, jeden z uczestników protestu w Kolbuszowej na Podkarpaciu.
Na drodze stanął Lidlowi Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. Uznał on, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Olsztynie nie dopełniło formalności przy ocenie oddziaływania inwestycji na środowisko. Oznacza to konieczność ponownej analizy sprawy.
"Informacje o planowanym składowisku odpadów są fałszywe"
- W związku z decyzją administracyjną obecnie nie prowadzimy żadnych prac związanych z potencjalną inwestycją Lidl Polska we wskazanej lokalizacji. Chcemy podkreślić, że na wspomnianym terenie miałoby potencjalnie powstać centrum dystrybucji Lidl Polska. Informacje o planowanym składowisku odpadów są fałszywe – zapewnia Aleksandra Robaszkiewicz, dyrektorka ds. Corporate Affairs and CSR Lidl Polska. - Główną funkcją potencjalnego obiektu byłaby dystrybucja przede wszystkim produktów spożywczych do kilkudziesięciu sklepów Lidl Polska zlokalizowanych w województwie warmińsko-mazurskim oraz części województw ościennych. Planowane w tym rejonie centrum obsługiwałoby wyłącznie polskie sklepy naszej sieci – dodaje.
Objawienia w Gietrzwałdzie
Jak czytamy na stronie sanktuarium, Gietrzwałd stał się sławny dzięki Objawieniom Matki Bożej, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Głównymi wizjonerkami były: trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska. Obie pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. Matka Boża przemówiła do nich po polsku, co podkreślił ks. Franciszek Hipler, "w języku takim, jakim mówią w Polsce". Matka Boża, na zapytanie dziewczynek: Kto Ty Jesteś? Odpowiedziała: "Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta." Na pytanie czego żądasz Matko Boża? padła odpowiedź: "Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali różaniec!".
źr. wPolsce24 za dlahandlu.pl, korsokolbuszowskie.pl