Polska

Zagrożenie dla Gietrzwałdu oddalone? Sąd uchyla decyzję w sprawie wielkiej inwestycji Lidla

opublikowano:
01MK8_Gmomb_18_04_tttyy_DSC00705
Miejsce objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie (Fot. Fratria)
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie orzekł, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) w Olsztynie nie dopełniło formalności przy rozpatrywaniu sprawy dotyczącej budowy centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie. Czwartkowy wyrok oznacza, że SKO będzie musiało ponownie zająć się tą sprawą. Decyzja sądu wywołała aplauz przeciwników inwestycji, którzy od miesięcy aktywnie protestują przeciwko planom budowy centrum w sąsiedztwie ważnego sanktuarium.

Spór dotyczy braku sporządzenia oceny oddziaływania na środowisko dla inwestycji planowanej na obrzeżach Gietrzwałdu. Skarżący, właściciel sąsiedniej działki, wskazywał, że budowa będzie miała istotny wpływ na środowisko, zwłaszcza na pobliski obszar chronionego krajobrazu Dolina Pasłęki. Podkreślono również, że planowana inwestycja zakłada budowę dwóch dużych zbiorników na olej opałowy oraz magazynowanie odpadów, w tym niebezpiecznych, takich jak baterie.

Dodatkowo wątpliwości budzi skala inwestycji – przemieszczanie 180 tys. ton ziemi i niwelacja 41 hektarów terenu, co w opinii przeciwników narusza charakter miejsca. W Gietrzwałdzie, znanym z jedynych w Polsce uznanych przez Kościół objawień maryjnych, takie przedsięwzięcie budzi szczególne emocje.

Demonstracje i protesty

Przeciwnicy budowy Lidla licznie zgromadzili się przed siedzibą sądu w dniu rozprawy. Tak wielu demonstrantów chciało wejść na salę, że zabrakło miejsc.

Już w grudniu zeszłego roku przeciwnicy inwestycji organizowali pikiety przed sklepami Lidla w całej Polsce. Protesty miały zwrócić uwagę na ich sprzeciw wobec budowy centrum dystrybucyjnego w miejscu, które uznają za szczególnie ważne dla polskiej tożsamości i historii.

Kolejne kroki i reakcje Lidla

Wyrok sądu oznacza, że SKO musi ponownie rozpatrzyć sprawę, jednak formalne przepychanki na tym etapie nie blokują Lidlowi możliwości kontynuowania inwestycji. Biuro prasowe sieci podkreśla, że budowa centrum dystrybucyjnego w Gietrzwałdzie jest jedynie rozważana, a termin rozpoczęcia inwestycji nie został jeszcze ustalony.

Przeciwnicy inwestycji zapowiedzieli dalsze działania, w tym pikiety przed kuriami biskupimi, krytykując brak zaangażowania Kościoła w ochronę Gietrzwałdu. "Kuria w Olsztynie nie zabiera głosu w tej sprawie" – skomentował rzecznik kurii ks. Marcin Sawicki.

Symboliczne miejsce w ogniu sporu

Gietrzwałd, znany z XIX-wiecznych objawień Matki Bożej, które miały miejsce w okresie germanizacji, jest dla wielu symbolem polskiej tożsamości narodowej i religijnej. Przeciwnicy inwestycji twierdzą, że budowa centrum dystrybucyjnego godzi w godność tego miejsca i zapowiadają, że będą kontynuować walkę o jego ochronę.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Nagranie, które wstrząsnęło siecią. Lalki zastąpią kobietom dzieci? To już się dzieje

opublikowano:
orosła kobieta trzyma realistyczną lalkę typu reborn, wyglądającą jak niemowlę; scena pokazuje opiekę nad lalką w sposób przypominający opiekę nad prawdziwym dzieckiem
Dla wielu kobiet takie lalki są sposobem radzenia sobie z żałobą (fot. zrzut ekranu z X)
Po mediach społecznościowych rozeszło się nagranie, na którym dorosła kobieta bawi się lalkami tak, jakby były prawdziwymi dziećmi. Wzbudziło ogromne kontrowersje.
Salon Dziennikarski

Rózga dla Tuska? „Salon Dziennikarski” o aferze kryptowalut, bublu MiCA i fatalnym pomyśle na reparacje

opublikowano:
tusk
W „Salonie Dziennikarskim” padły ostre diagnozy pod adresem rządu Donalda Tuska. Tajne posiedzenie Sejmu w sprawie kryptowalut nazwano początkiem dużej operacji politycznej przeciw prawicy, rządowy projekt ustawy wdrażającej MiCA – legislacyjnym potworkiem, a pomysł wypłaty reparacji z polskiego budżetu – politycznym infantylizmem. W tle pojawia się także pytanie o kierunek polityki prezydenta Karola Nawrockiego wobec Węgier i Viktora Orbána.
Polska

Pierwsza dama i młodzi artyści z Podhala ubrali pałacową choinkę

opublikowano:
choinka
W Sieni Wielkiej Pałacu Prezydenckiego stanęła choinka. W dekorowanie bożonarodzeniowego drzewka zaangażowała się pierwsza dama Marta Nawrocka wraz z uczniami i nauczycielami Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zakopanem.
Polska

Czy minister Żurek ujawnił tajne informacje? PiS idzie do prokuratury

opublikowano:
Minister Waldemar Żurek przemawia w Sejmie podczas gorącej debaty, która wywołała polityczne kontrowersje
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucają ministrowi sprawiedliwości Waldemarowi Żurkowi ujawnienie fragmentu wypowiedzi ze ściśle tajnej części posiedzenia Sejmu, co – ich zdaniem – może wypełniać znamiona przestępstwa. Zapowiadają, że złożą na ministra zawiadomienie do prokuratury. - Przestępca nie może być ministrem sprawiedliwości – argumentują.
Polska

Wiadomości wPolsce24: Szukali dowodów, musieli wezwać karetkę. Służby Tuska w akcji

opublikowano:
Wiadmości wPolsce24 relacjonują sprawę dotyczącą rzekomego zastraszania świadków przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) w toczącej się sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości i fundacji Profeto. Opisano przypadek przedsiębiorcy, który, będąc świadkiem, doznał zawału serca podczas porannej interwencji ABW, co wymagało wezwania karetki pogotowia. Prawnicy i opozycja podkreślają, że działania te są niezgodne z prawem i stanowią nękanie, gdyż cała dokumentacja dowodowa została już przesłana do sądu wraz z aktem oskarżenia.
(fot. screen za wPolsce24)
Redakcja Wiadomości wPolsce24 pokazuje sprawę dotyczącą prób - w ocenie mecenasa K. Wąskieskiego - zastraszania świadków przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) w toczącej się sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości i fundacji Profeto
Polska

Aż trudno uwierzyć w to, co zrobili na antenie! Tak wygląda propaganda TVP w likwidacji

opublikowano:
 Autorzy podkreślają, że ta masowa dezinformacja promująca rządy „koalicji 13 grudnia” jest finansowana z publicznych pieniędzy, marnując miliardy złotych, które mogłyby zostać przeznaczone na cele społeczne, jak np. leczenie chorych.
(fot. screen wPolsce24)
Nielegalna, siłowo przejęta telewizja reżimowa w likwidacji, tym razem przeszła samą siebie! Zakłamywanie rzeczywistości doszło do takiego momentu, w którym aż cieżko uwierzyć, że ktoś miał odwagę wypuścić taki materiał na antenie TVP!