Poseł-milioner od Tuska wyjeździł najwięcej za nasze. Sprawdzili koszty korzystania przez parlamentarzystów z taksówek

Robert Dowhan jest jednym z najbogatszych posłów: ma kilka nieruchomości, grunty, drogie zegarki i Porsche. Jednocześnie wygrywa on kolejne rankingi na polityka najobficiej korzystającego z fundowanych przez podatników przywilejów.
Lubi latać, lubi jeździć, a wszystko za nasze pieniądze
Niedawno pisaliśmy, że Dowhan tylko w 2024 roku aż 125 korzystał z opłacanych z pieniędzy państwa przelotów LOT-em. Koszt tych podróży wyniósł ponad 91 tysięcy złotych. Teraz „Fakt” sprawdził, ile parlamentarzyści wydają z pieniędzy, jakie dostają na prowadzenie biura na przejazdy taksówkami. Tutaj Robert Dowhan również wygrał! W tej kadencji byłemu prezesowi klubu żużlowego z Zielonej Góry udało się wydać na taxi 13 271,28 zł.
Taksówki i kilometrówki
Dowhan twierdzi, że sejmowy transport jest niewydolny i jeśli musi szybko dojechać do jakiegoś ministerstwa, na dworzec albo na lotnisko – po prostu bierze taksówkę.
Warto dodać, że Robert Dowhan odliczył też niemal 55 tys. zł na przejazdy własnym samochodem w ramach kilometrówki. A choć ma nieruchomości warte ponad 20 milionów złotych, to pobiera z Sejmu pieniądze na wynajem lokum w Warszawie.
źr. wPolsce24 za Fakt, RMF FM