Aktywiści atakują Polskę za pieniądze Unii i Sorosa. Dlaczego rząd Tuska milczy?

Skandaliczny raport o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej został opisany we wtorek w prestiżowym, brukselskim portalu Politico. Dokument zatytułowany „Brutalne bariery”, przygotowany przez Oxfam i polską organizację o nazwie Egala (wchodzi ona w skład Grupy Granicy) przynosi obrazy rodem z horroru.
Bicie, trucie i gonienie nago po lesie
Jest tam dosłownie wszystko. Strażnicy graniczni strzelają do migrantów gumowymi kulami i szczują ich psami. Biedni przybysze, przed wypchnięciem z powrotem na Białoruś, są pojeni wodą z gazem pieprzowym. Aktywiści Egali przytaczają relację 22-letniego Syryjczyka, którego rzekomo rozebrano do naga i zostawiono bez butów na mrozie. W raporcie znalazł się także przypadek spotkania aktywistów z ciężarną kobietą, która krwawiła i wymagała pomocy medycznej – oczywiście jej nie dostała.
Jeśli wierzyć raportowi Oxfamu, jeszcze gorzej (choć trudno to sobie wyobrazić) jest po stronie białoruskiej. Tam migranci są rażeni prądem, podtapiani, a niektórym obcinano części ciała! Kobiety i dziewczęta, zanim Białorusini przepchną je na polską stronę, są narażone na gwałty.
Poważni sponsorzy
— Unia Europejska musi przestać finansować tę politykę wypychania i zakończyć wszelkie plany, które ryzykują ludzkim życiem — powiedziała Politico Sarah Redd z Oxfam. — Tu nie chodzi o politykę — chodzi o to, co jest słuszne – dodała.
Oxfam działa w wielu krajach świata, główne odnogi organizacji znajdują się w Wielkiej Brytanii i USA. Wśród sponsorów Oxfam GB i Oxfam America są m.in. Unia Europejska, fundacja Billa i Belindy Gatesów, Rockefeller Foundation czy założona przez George Sorosa Open Society Fundation.
Rząd Donalda Tuska nie skomentował doniesień Politico. Mimo wielu apeli nie zdecydował się także na zdecydowane działania wobec aktywistów, którzy stale przebywają przy granicy.
źr. wPolsce24 za Politico.eu