Petru: Trzecia Droga się wyczerpała. Rekonstrukcja rządu? Tylko za zgodą koalicjantów

"Współpraca w ramach Trzeciej Drogi jest dobra na poziomie liderów, ale nie na poziomie sejmowym. Nie widzę sensu kontynuowania tego projektu" – powiedział Petru. Jak zaznaczył, wśród posłów dominuje dziś przekonanie, że należy rozważyć zakończenie współpracy lub jej formalne zawieszenie. – "Uważam, że każde ugrupowanie powinno walczyć teraz o swoją tożsamość" – dodał.
Odnosząc się do zapowiedzianej przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcji rządu, poseł Polski 2050 wyraził zaniepokojenie brakiem konsultacji w ramach koalicji. "Z tego, co wiem, premier nie ustalał tego tematu z koalicjantami. Nie ma możliwości dokonania rekonstrukcji, chyba że we własnej części to może zmieniać" – stwierdził o możliwych posunięciach Tuska.
Petru przyznał, że słaby wynik lidera Trzeciej Drogi Szymona Hołowni w ostatnich wyborach – zaledwie 4,99 proc. – to sygnał ostrzegawczy dla całej koalicji. – "To ewidentnie żółta kartka, również dla nas, za nieskuteczność wobec oczekiwań i deklaracji złożonych półtora roku temu" – powiedział. Jego zdaniem, konieczne jest nie tylko wyznaczenie jasnych priorytetów na drugą połowę kadencji, ale także renegocjacja umowy koalicyjnej.
Odnosząc się do słów wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który w Polsat News stwierdził, że Trzecia Droga ma przyszłość, jeśli skupi się na wartościach gospodarczych, Petru zauważył, że taki sens miałoby to jedynie wtedy, gdyby formacja przejęła odpowiedzialność za resorty gospodarcze w rządzie.
"Potrzebna jest większa odwaga w realizacji obietnic wyborczych. Rząd musi skorygować sposób działania" – podsumował.
źr. wPolsce24 za PAP