Polska

Aktor pobił posłów, a Szymon Hołownia będzie się tłumaczył? Dariusz Matecki składa wniosek

opublikowano:
mid-25521043.webp
Dariusz Matecki złożył wniosek do Komisji Etyki Poselskiej w sprawie Szymona Hołowni. (fot.PAP/Marcin Obara)
Jacek Kopczyński został zatrzymany po nocnej awanturze na terenie Domu Poselskiego. Według relacji posła PiS Daiursza Mateckiego on i jego partyjny kolega zostali zaatakowani przez aktora. Poszkodowany poseł oczekiwał reakcji marszałka Sejmu i Szymon Hołownia ostatecznie skomentował wtorkowy incydent. Możliwe, że ze swoich słów będzie musiał tłumaczyć się przed Komisją Etyki Poselskiej.

We wtorek w późnych godzinach wieczornych Straż Marszałkowska i policja zatrzymały na terenie Domu Poselskiego aktora Jacka Kopczyńskiego. O tym, co zaszło między posłami a aktorem, poinformował parlamentarzysta PiS Dariusz Matecki.

- Wczoraj żartowałem, że będą na nas nasyłać zadymiarzy. I co się stało? Wracam z oświadczeń poselskich około 22 i przed dalszą pracą - w barze, w Hotelu Poselskim chciałem zjeść kolację. Jem sobie spokojnie zupę rozmawiając z posłami PiS i Konfederacji i nagle podchodzi do mnie z pełną agresją jakiś człowiek krzycząc, że „Ziobro to c***!” I pyta czy mam coś przeciwko” – przekazał polityk na platformie X.

Posłowie zaatakowani przez aktora

Poseł PiS relacjonował, że gdy zaprotestował został uderzony, a agresywny mężczyzna uderzył także jego partyjnego kolegę.

Kilka minut po zdarzeniu na miejsce przyjechała policja. Mł. asp. Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I (Śródmieście) potwierdził w rozmowie z portalem wPolsce24 wersję polityka.

- Aktor nie stawiał oporu podczas zatrzymania, nie był agresywny, miał 1 promil alkoholu. Aktualnie przebywa w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych - powiedział nam mł. asp. Pacyniak.

Szymon Hołownia kłamie?

Dariusz Matecki komentując incydent, powiedział na antenie wPolsce24, że „powinna być interwencja marszałka Sejmu” i Szymon Hołownia rzeczywiście zareagował. Lider Polski 2050 powiedział, że „była to kłótnia połączona z bójką między dwoma posłami PiS, w którą włączył się jeden z gości posła PiS".

Marszałkowi Sejmu odpowiedział Dariusz Matecki, zamieszczając nagranie w mediach społecznościowych. Polityk zarzucił Hołowni kłamstwo i zapewnił, że do żadnej bójki między politykami PiS nie doszło. Jak wynika z informacji przekazanych przez Mateckiego, aktor pojawił się na terenie Sejmu na zaproszenie byłego posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego, który zdaniem polityka „być może jest sfrustrowany i pełen nienawiści do PiS”.

- Nie było czegoś takiego jak bójka pomiędzy posłami Prawa i Sprawiedliwości. Wiedząc, że Szymon Hołownia jest zwykłym kłamcą, od razu poprosiłem policję, żeby mnie zbadali alkomatem. Wyszło oczywiście 0,0 – jestem chory i nie mogę pić alkoholu – przekazał Matecki.

- Siedzieliśmy z posłami Konfederacji i PiS. Jadłem sobie spokojnie zupę wracając po oświadczeniach na mównicy sejmowej, po czym aktor z TVP, który gra w „M jak Miłość” podchodzi i zaczyna przeklinać na Zbigniewa Ziobro. Wstałem, gość mnie przyciągnął, chciał mnie uderzyć, uderzył innego posła PiS – wyjaśnił polityk.

Wniosek do komisji

Dariusz Matecki poinformował także o złożeniu zawiadomienia do Komisji Etyki Poselskiej na posła Szymona Hołownię.

- Kłamiąc publicznie w tej sprawie, zachował się w sposób nie odpowiadający godności posła. Poinformował, że doszło do bójki pomiędzy posłami PiS, podczas gdy to posłowie PiS zostali zaatakowani z przyczyn politycznych na terenie Sejmu przez osobę trzecią – ocenił.

Stanowisko obrońcy aktora

Do incydentu z udziałem aktora Jacka Kopczyńskiego odniosła się jego adwokat, mecenas Ada Biniewicz-Paprocka.

- Na razie doszło do zatrzymania, jeszcze nie rozpoczęły się czynności procesowe w sprawie pana Jacka Kopczyńskiego, którego reprezentujemy. Czekamy na czynności, jeśli w ogóle się odbędą. Obecnie nie możemy komentować wydarzeń z udziałem Jacka Kopczyńskiego – przekazała mecenas w rozmowie z „Faktem”.

źr. wPolsce24 za X/@DariuszMatecki/ Fakt

Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.
Polska

PILNE. Siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa? Alarm w mediach społecznościowych

opublikowano:
krs wejście.webp
O wejściu ludzi z Ministerstwa Sprawiedliwości do gmachu KRS poinformowali jej członkowie na specjalnym briefingu (Fot. screen wPolsce24)
Dwie osoby próbowały wejść nielegalnie do gabinetów członków Krajowej Rady Sądownictwa – alarmują przedstawiciele tej instytucji. Jedną z nich miał być sędzia pełniący obecnie ważną funkcję w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Polska

Koreański napis na dronie. Prokuratura ujawnia nowe ustalenia w sprawie eksplozji w Osinach

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-20 190232.webp
Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. (fot.wPolsce24)
Szef Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Grzegorz Trusiewicz przekazał najnowsze ustalenia w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. Poinformował, że na największym elemencie silnika ujawniono napis prawdopodobnie w języku koreańskim. Dodał, że skala zniszczeń jest na tyle duża, że śledczy nie są w stanie jednoznacznie określić pochodzenia obiektu.