Polska

Opublikował taśmy z Sowy, które zatopiły Platformę. Teraz wróży tej partii powtórkę w związku z migrantami

opublikowano:
MCz_AmberGold_25102017_026.webp
Michał Majewski uważa, że sprawa nieszczelnej zachodniej granicy może zniszczyć partię Donalda Tuska (Fot. Fratria/M. Czutko)
Michał Majewski, jeden z autorów serii artykułów opartych na taśmach nagranych w restauracji Sowa i Przyjaciele uważa, że skandal z wpuszczaniem do Polski migrantów z Niemiec zatopi rząd Donalda Tuska.

Michał Majewski był jednym z najbardziej znanych polskich dziennikarzy śledczych. Do historii przeszedł niewątpliwie jako współautor publikowanych przez tygodnik Wprost w 2014 roku artykułów, opisujących aferę taśmową. Przypomnijmy: nagrań dokonano w luksusowych restauracjach w Warszawie, m.in. w Sowie i Przyjaciołach. Uwieczniono na nich czołowych polityków Platformy Obywatelskiej, m.in. Sławomira Nowaka, Bartłomieja Sienkiewicza czy Radosława Sikorskiego.

Wstrząs wywołany publikacją pełnych wulgaryzmów rozmów był jedną z ważniejszych przyczyn utraty władzy przez Platformę Obywatelską w 2015 roku.

Michał Majewski w 2017 roku odszedł z dziennikarstwa do branży doradczej, rzadko zabiera głos publicznie. Spory oddźwięk wywołała więc jego opinia dotycząca konsekwencji, jakie może mieć dla rządu Donalda Tuska skandal związany z wypychaniem przez Niemców imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu do Polski.

- Ta szamotanina przy wyborach wygląda na małe miki przy zadymce wokół wydarzeń na granicy. Drugie to jest polityczne tsunami – napisał na X Majewski.

- Moim zdaniem, jeśli tego nie opanują to jest po nich – stwierdził w odniesieniu do Platformy Obywatelskiej Michał Majewski. - Kwestia bezpieczeństwa córek, żon, sióstr i matek to jest atawizm, podstawa. Z tym się nie równają żadne zielone łady, podatki. To jest rzecz najważniejsza. Jeśli tego nie ograną to KO za dwa miesiące będzie miała 15% - podsumował.

źr. wPolsce24 za X/MajewskiMichal

 

 

Polska

Trwają protesty przed Sądem Najwyższym. Morawiecki: Oni chcą oddać władzę Berlinowi

opublikowano:
1976904_6.webp
Mateusz Morawiecki na proteście przed Sądem Najwyższym (fot. wPolsce24)
W Sądzie Najwyższym trwają posiedzenia jawne ws. protestów przeciw wyborowi prezydenta. Jednocześnie przed budynkiem SN zebrały się dwie grupy demonstrantów. Mniej liczna grupa domaga się unieważnienia wyborów, bardziej liczna potwierdzenia ich wyniku.
Polska

Polacy bronią wyniku wyborów: Władza nie potrafi przegrywać

opublikowano:
wiadomości.webp
Sąd Najwyższy rozpatrywał w piątek protesty przeciw wyborowi prezydenta. Przed siedzibą trybunału zebrały się dwie grupy demonstrantów: mniej liczna domagała się unieważnienia wyborów, a liczniejsza potwierdzenia ich wyniku.
Polska

PiS wybrał prezesa. „Wierzę, że dam radę. Ten czarny okres musi się skończyć”

opublikowano:
mid-25628227 ok.webp
Jarosław Kaczyński na VII kongresie Prawa i Sprawiedliwości (fot. PAP/Piotr Polak)
Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa partii na kolejną kadencję. - Mam już swoje lata, ale wierzę, że dam radę; ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy musi się skończyć - podkreślił szef PiS.
Polska

Donald Tusk nie wierzy, że Polskę zalewają imigranci z Niemiec i grozi Bąkiewiczowi

opublikowano:
mid-25630087 ok.webp
PAP/Przemysław Piątkowski
To nieprawda, że Polska jest zalewana przez nielegalnych imigrantów ze strony zachodniej – mówił szef polskiego rządu, odpowiadając na pytanie dziennikarza telewizji wPolsce24 o sytuację na granicy polsko-niemieckiej. I pogroził aktywistom z Ruchu Obrony Granic: Zrobimy z tym porządek.
Polska

Polscy strażnicy na gwizdek niemieckiej policji odbierają migrantów. Zdumiewające relacje z zachodniej granicy

opublikowano:
Bąkiewicz.webp
Na zachodniej granicy sytuacja jest tragiczna: od wielu miesięcy Niemcy przerzucają nam migrantów, państwo polskie nie potrafi się przed tym bronić. Ba, nie chce się przed tym bronić – mówi w programie Budzimy Się wPolsce Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.
Polska

Prokuratorzy Bodnara w Sądzie Najwyższym. Chcą badać akta spraw z protestów wyborczych

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
((fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej weszło do Sądu Najwyższego, domagając się dostępu do akt spraw z protestów wyborczych. Swoje żądania tłumaczyli poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych.