O co w tym chodzi? Dziwne tłumaczenie MON: niemiecka armia "robi rekonesans w Polsce"

O niemieckie pojazdy Fedorska postanowiła zapytać polskie Ministerstwo Obrony Narodowej. Odpowiedź, której udzieli dziennikarskiej resort Władysława Kosiniaka-Kamysza, brzmi co najmniej dziwnie.
"Szanowna Pani Redaktor, w tych dniach, w uzgodnieniu z właściwymi komórkami i jednostkami resortu obrony narodowej, wydzielona grupa przedstawicieli SZ Niemiec prowadzi planowy rekonesans, który jest realizowany w kilku lokalizacjach na terytorium Polski. Jednocześnie informujemy, że przedstawiciele wojsk sojuszniczych przebywają w Polsce nie tylko w ramach ćwiczeń, ale także podczas ich przygotowań.", czytamy w przesłanym komunikacie.
W dalszej części odpowiedz resort informuje o udziale niemieckich żołnierzy w kontyngentach wojskowych na terenie Polski i wylicza ich obowiązki i zasługi.
Jak jednak zauważają internauci, MON nie informuje o celu rekonesansu, co jest o tyle istotne, że prowadzony jest on w trakcie trwającej kampanii wyborczej.
Dziwnie się z tym czuje - zwraca uwagę jedna z komentujących, co ze względu na polskie doświadczenie historycznie nie powinno zaskakiwać.
źr. wPolsce24 za x.com/a_fedorska