Przerażające sceny w Dolinie Kościeliskiej. Niedźwiedź gonił turystę na popularnym tatrzańskim szlaku

Zdarzenie, które miało miejsce na jednym z najpopularniejszych tatrzańskich szlaków, w sezonie odwiedzanym przez setki tysięcy turystów, opublikował portal Tatromaniak.
Na wideo widzimy mężczyznę, który biegnie wzdłuż doliny, a zanim podąża ok 2-letni niedźwiedź.
Cała sytuacja, choć zapewne bardzo stresująca i traumatyczna dla turysty, na szczęście zakończyła się bez ofiar. Warto jednak skorzystać z tego przykładu, by przypomnieć o kilku ważnych zasadach i faktach, o których zdajemy się zapominać.
Przede wszystkim park narodowy to dom dzikich zwierząt, w którym my jesteśmy tylko gośćmi. Niestety nadmierna turystyka i nieodpowiedzialne zachowanie wielu turystów sprawiło, że zwierzęta przestały odczuwać strach przed kontaktem z człowiekiem. Kuszone odpadkami, a często wręcz karmione przez ludzi tracą swój naturalny instynkt, który nakazuje im unikania miejsc, takich jak główne szlaki. Niedźwiedzie to w ostatnim sezonie dość częsty obrazek w okolicach Doliny Kościeliskiej, a w Dolinie Gąsienicowej, przy schronisku Murowaniec, zadomowił się lis, który specjalizuje się w wykradaniu turystom plecaków.
Na szlaku często zapominamy też o tym, jak należy się zachowywać. Wielu idzie w góry bez odpowiedniego wyposażenia, wyrusza w trasę za późno i bez podstawowej wiedzy topograficznej. Na Giewont, Orlą Perć czy Rysy maszerują turyści, którzy nie mają doświadczenia z prostszymi szczytami. Brakuje też wiedzy, jak należy zachować się, kiedy na drodze spotkamy np. niedźwiedzia. Ucieczka, to wprost proszenie się o tragedię. Musimy pamiętać, że niedźwiedź brunatny nie traktuje człowieka jako potencjalnej ofiary: nie będzie chciał nas zjeść. Jednak zaniepokojony drapieżnik może ruszyć za uciekinierem, tak jak miało to miejsce na nagraniu.
źr. wPolsce24 za Tatromaniak