Nie żyje żołnierz WOT. Zmarł podczas szkolenia

Stec był zawodnikiem klubu WKS Rędzinianka Wojaszówka. Służył w 4. Kompanii Jasielskiej 33. Batalionu Lekkiej Piechoty z Dębicy, który wchodzi w skład Wojsk Obrony Terytorialnej.
O jego śmierci poinformował jego klub.
- Grzegorz przez wiele lat reprezentował barwy Rędzinianki, zapisując się na stałe w historii oraz pamięci wszystkich, którzy mieli okazję z Nim grać, trenować i współpracować – napisał we wpisie kondolencyjnym.
Informacje o jego śmierci potwierdziły Wojska Obrony Terytorialnej.
- Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci żołnierza 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Łączymy się w bólu i składamy najszczersze wyrazy współczucia Rodzinie, Bliskim oraz Kolegom z jednostki – napisano w mediach społecznościowych.
Lokalny portal jaslo.info poinformował, że żołnierz zmarł w nocy z soboty na niedzielę. Brał wtedy udział w szkoleniu rotacyjnym WOT, które odbywało się w Kołaczycach na Podkarpaciu. Według informacji portalu w nocy poczuł się źle. Przewieziono go do Szpitala Specjalistycznego w Jaśle, ale lekarzom nie udało się go uratować.
\Przyczyna śmierci jest na razie nieznana, ale portal poinformował, że nie miała nic wspólnego z ćwiczeniami WOT. Sprawę jego śmierci bada jasielska policja oraz wojsko.
źr. wPolsce24 za Gazeta.pl