To już plaga. Na Mazowszu spłonęła kolejna hala

Pożar wybuchł w nocy z soboty na niedzielę, ok. godziny 2:15. Płomienie pojawiły się w dużej hali przy ul. Mostowej. "Tygodnik Siedlecki" informuje, że ten budynek należał do dawnego zakładu przemysłowego. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że był opuszczony, od co najmniej dwóch lat nie prowadzono tam działalności.
Gdy na miejsce dotarli strażacy, pożar był już rozwinięty. Wąski dostęp do obiektu i mocno ograniczona przestrzeń utrudniały akcję gaśniczą. Na miejsce wysłano aż 23 jednostki SP, w sumie 90 strażaków.
Akcja gaśnicza zakończyła się dopiero po ósmej rano. Łącznie spłonęło ok. 100 m. kw. hali, której całkowita powierzchnia wynosi 800 m. kw. Strażacy ustalili, że hala była pusta. Znajdowały się w niej śmieci, ubrania, stare meble itp. Nikt nie ucierpiał w pożarze.
Na miejscu pracowała także policja. Policjanci zabezpieczali teren akcji, a teraz pilnują pogorzeliska. Czekają na opinię biegłego nadzoru budowlanego o bezpieczeństwie, a po jej otrzymaniu rozpoczną oględziny miejsca zdarzenia.
źr. wPolsce24 za "Tygodnik Siedlecki"