Pomysł Tuska zyskał aprobatę Moskwy. Rosjanie stawiają tylko jeden warunek

– Dość gadania, czas działać! Sfinansujmy naszą pomoc dla Ukrainy z zamrożonych rosyjskich środków – napisał lider Platformy Obywatelskiej na portalu X.
Pomysł Donalda Tuska znalazł poparcie wśród europejskich elit, które domagają się, aby Rosja zapłaciła za wywołanie wojny. Co ciekawe, strona rosyjska również ma być zwolennikiem tej idei – donosi agencja Reuters. Kreml chce jednak, aby część środków została przeznaczona na odbudowę terytoriów ukraińskich kontrolowanych przez wojska Władimira Putina.
Przypomnijmy, że wraz z początkiem konfliktu na pełną skalę za wschodnią granicą Polski w lutym 2022 roku europejskie władze zdecydowały się na zamrożenie rosyjskich aktywów. Ich wartość szacuje się na 300-350 miliardów dolarów.
Na razie nie wiadomo, czy temat ten został poruszony podczas pierwszych rozmów między USA a Rosją w sprawie zakończenia wojny.
Źr. wPolsce24 za Money.pl