Początek końca Tuska. Eksperci od internetu: „Obecnie praktycznie cała sieć jest przeciw koalicji”

Ostatnimi działaniami Platformy Obywatelskiej są zniesmaczeni nawet jej najwięksi fani. Widać to po sondażach (w opublikowanym dziś badaniu IBRiS Platforma straciła 7 proc. poparcia), widać po nastrojach w internecie.
Odpadają najwięksi fani
- Ja byłem zniechęcony do KO po spektakularnej porażce. Zaczęło mi przechodzić i wtedy mec. Giertych wypalił o "fałszowaniu wyborów". Ciśnienie skoczyło. Dzisiaj nie mogę patrzeć na większość polityków KO. Tomczyka minutę oglądałem i wyłączyłem – pisze na X właściciel konta BWiciński, znanego dotąd z gorącego wsparcia dla Platformy.
- Z każdym dniem czuję, że ten rząd coraz bardziej oddala się od ludzi. To nie chodzi już tylko o politykę - to o brak szacunku, przejrzystości, uczciwości. Straciłam zaufanie. A Wy? – to z kolei komentarz prorządowej aktywistki Beaty Andre.
- Taka refleksja po wczorajszym Czarno na Białym, że trzeba mieć wyjątkowy tupet, żeby tak koncertowo zawalić kampanię, a potem robić ludziom wodę z mózgu, że się przegrało, bo PiS wybory sfałszował – pisze popularny komentator (ponad 50 tys. obserwujących) Adam Abramczyk.
Obserwacje te potwierdza specjalizujący się w analizie zaangażowania politycznego użytkowników internetu Europejski Kolektyw Analityczny Res Futura.
- Pierwszy raz w historii politycznych internetow (od 2014) Platforma Obywatelska przestała posiadać własną bańkę internetową – napisali analitycy na swoim koncie Polityka w Sieci.
Nie ma więc obecnie znaczącej, korzystających z tych samych źródeł informacji grupy użytkowników sieci, którzy utwierdzaliby się wzajemnie w swoich przekonaniach, wspierając PO. Są tam pęknięcia, podziały, część osób wycofuje poparcie, inni rezygnują z aktywności w mediach społecznościowych.
- Obecnie praktycznie cała sieci jest przeciw koalicji 15X – dodaje Res Futura.
źr. wPolsce24