Dowództwo Generalne reaguje na nieprawdziwe informacje dot. śp. sierż. Mateusza Sitka. "Stanowczo dementujemy"
- W odpowiedzi na pojawiające się w sieci nieprawdziwe doniesienia dotyczące odszkodowania za śmierć naszego kolegi, śp. sierż. Mateusza Sitka, stanowczo je dementujemy. Z szacunku dla rodziny i bliskich nie ujawniamy szczegółowych informacji ani kwot związanych z tą sprawą, jednak pragniemy podkreślić, że są one znacznie wyższe (zgodnie z zapisami Ustawy o Obronie Ojczyzny) - czytamy we wpisie umieszczonym w mediach społecznościowych.
Komentarz Dowództwa Generalnego odnosił się do publikacji, które powielały informację z mediów społecznościowych, wg których bliscy zmarłego na granicy żołnierza otrzymają odszkodowanie sięgające 36 tysięcy złotych brutto.
Jednocześnie w kilku tekstach informowano, że to kwota niższa od tej, jaką w formie zadośćuczynienia za rzekomo nielegalne zatrzymanie płacono imigrantom. Pojawiał się przykład trzech mieszkańców Afganistanu, którzy za niesłuszne zatrzymanie w Polsce domagali się 240 tysięcy odszkodowania.
Do doniesień medialnych dotyczących tej sprawy odniosła się także 1. Warszawska Brygada Pancerna, w której służył sierżant Sitek:
W komunikacie 1. WBP, nieprawdziwe informacje nt. śmierci sierżanta Sitka nazwano "dezinformacją". Zaapelowano także, aby nie powielać nieprawdziwych treści.
źr. wPolsce24 za X/Polsat News