Dantejskie sceny w Słupsku. Obrazki jak z przedmieść Paryża czy Nicei
Słupsk, choć jest miastem o kilkusetletniej historii i poszczycić się może m.in. unikalną kolekcją dzieł Witkacego, w ostatnich latach dał się poznać przede wszystkim za sprawą Roberta Biedronia. Polityk Lewicy choć w żaden sposób nie był związany z miejscowością, postanowił zostać jej prezydentem, czemu przyklasnęła znaczna część mieszkańców, wybierając go na ten urząd.
Choć po czteroletniej kadencji Biedroń, zrezygnował z ubiegania się o reelekcję i wyjechał ze Słupska, to do dziś wielu mieszkańcom Polski miasto kojarzy się głównie z nim.
Wkrótce może się to jednak zmienić, bo jak informują nas sami mieszkańcy, miejscowość przeżywa prawdziwy najazd obcokrajowców i raczej nie są to turyści.
- Nie wiem, czy to kwestia tych migrantów, których ponoć przerzucają nam Niemcy, czy osób, które przybyły tu legalnie, ale w ciągu ostatniego roku jest tych osób znacznie więcej. Do tej pory byli to głównie Azjaci, ale teraz znacznie więcej jest przybyszy z Afryki. Państwo w Warszawie są zapewne do tego przyzwyczajeni, ale u nas widok takiej rzeszy osób o innym kolorze skóry był ewenementem, mimo, że przecież grali u nas ciemnoskórzy koszykarze. Teraz jest ich mnóstwo - mówi w rozmowie z naszym portalem mieszkanka miasta pani Anna.
Pani Anna dodaje, że choć nigdy jej to nie niepokoiło, to ostatnio coraz częściej słyszy się o bijatykach w pubach i na ulicach z udziałem obcokrajowców.
Awantura w centrum miasta
Takie głosy się pojawiają wszędzie, nie tylko w Słupsku, ale teraz, taką sytuację widzimy na własne oczy. Jeden z internautów zamieścił nagranie z awantury, do jakiej doszło w centrum miasta na ul. Sienkiewicza kilka dni temu.
Na wideo widzimy grupę, składającą się z osób różnej płci i kultur, która urządziła sobie regularną bijatykę. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że całe zdarzenie odbyło się niemalże pod budynkiem sądu. Jak informują lokalne media uczestnikami zdarzenia mieli być obywatele Kolumbii.
O szczegóły sprawy postanowiliśmy zapytać oficera prasowego słupskiej policji, ale nie odebrał telefonu.
źr. wPolsce24 za facebook/pit.kj.7, gp24