Chcieli zakopać 20 ton śmieci. Policja przyłapała ich na gorącym uczynku

Zdarzenie miało miejsce w powiecie radomszczańskim na Śląsku. Jak informuje "Dziennik Zachodni" policja, działając na podstawie wcześniejszych ustaleń operacyjnych, zatrzymała w czwartek dwóch mężczyzn na terenie rekultywowanej kopalni kruszywa naturalnego. Próbowali zakopać 20 ton zmielonych odpadów komunalnych.
Mężczyźni przywieźli odpady ciężarówką. Jak informuje gazeta, śmieci zostały ukryte pod cienką warstwa kruszywa, co miało sprawiać wrażenie, że to legalna rekultywacja terenu. W toku dalszych czynności policjanci zatrzymali dwie kolejne osoby, które były odpowiedzialne za przekazanie i przyjęcie odpadów. Przeprowadzili także szereg przeszukań i zabezpieczyli dokumentację związaną z tym nielegalnym procederem.
Śledczy ustalili, że celem mężczyzn było uniknięcie kosztów legalnej utylizacji odpadów i obejście przepisów ochrony środowiska. Zatrzymani, w wieku 44 do 52 lat, to mieszkańcy województwa śląskiego i opolskiego. Trzech z nich, decyzją sądu, trafi do aresztu tymczasowego, wobec czwartego sąd zdecydował się na wolnościowe środki zapobiegawcze.
Te zatrzymania to kolejny efekt specjalnej grupy operacyjno-procesowej powołanej przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. To śledztwo jest częścią szerszego śledztwa dotyczącego tzw. mafii śmieciowej. W jego ramach zatrzymano dotąd aż 170 osób, z czego 72 trafiły do aresztu tymczasowego.
źr. wPolsce24 za "Dziennik Zachodni"











