Będą prawybory w KO. Sikorski zmierzy się z Trzaskowskim
PO twierdziła dotychczas, że swojego kandydata przedstawi 7 grudnia. Nieoficjalnie mówiło się, że zostanie nim po raz kolejny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Próbował zdobyć najwyższy urząd już w 2020 roku, zastępując jako kandydat Małgorzatę Kidawę-Błońską. Ostatecznie przegrał jednak z Andrzejem Dudą.
Pojawił się rywal
W ostatnim czasie ambicje prezydenckie zaczął demonstrować również Radosław Sikorski. Teraz szef MSZ powiedział, że o tym, który z nich rzuci wyzwanie kandydatowi PiSu, zdecydują partyjne prawybory. W głosowaniu internetowym wezmą udział wszyscy członkowie Koalicji Obywatelskiej. Ich zwycięzca zostanie wspólnym kandydatem całej KO, czyli także Nowoczesnej i Zielonych.
Liczę na rycerskie współzawodnictwo z Rafałem Trzaskowskim – powiedział Sikorski. Szef MSZ już raz brał udział w partyjnych prawyborach, przed wyborami w 2010 roku. Przegrał wtedy z Bronisławem Komorowskim, który otrzymał ponad dwa razy więcej głosów od niego.
To Trzaskowski chciał prawyborów
Wiceszef PO Cezary Tomczyk ujawnił na Twitterze, że w związku z prezydenckimi ambicjami Sikorskiego, to Trzaskowski zawnioskował, by wyłonić kandydata w prawyborach. Wszyscy zgodzili się, że to bardzo dobry i bardzo honorowy pomysł – napisał. W przeciwieństwie do naszych oponentów, Platforma ma demokratyczne zasady, każdy z nas ma jeden głos. Tak wybieramy szefa partii, tak wybieramy władze partii w regionach. To bardzo dobry zwyczaj i stąd propozycja, która padła, została jednomyślnie przyjęta – dodał inny wiceprzewodniczący PO, Borys Budka.
źr. wPolsce24 za Interia