Mocna wypowiedź Andrzeja Dudy! Prezydent powiedział wprost co sądzi o tym, jak potraktowano Polskę na arenie międzynardowej ws. wojny na Ukrainie

Andrzej Duda udzielił wspólnego wywiadu dla Otwartej Konserwy, Nowego Ładu i Klubu Jagiellońskiego, w którym poruszał m.in. kwestię relacji z Ukrainą. Prezydent stwierdził, iż zwłaszcza na początku konfliktu udało się przełożyć ofiarowaną pomoc na korzyści wizerunkowe dla Polski na arenie międzynarodowej.
Według jego relacji , nasz kraj mógł wykorzystać kilka innych, sprytnych metod do realizacji własnych celów, co sam nawet miał sugerować rządom Zjednoczonej Prawicy i Koalicji 13 Grudnia:
– Jedną nawet podjąłem i rzeczywiście ją realizowałem. Potem moja decyzja została zmieniona na skutek decyzji politycznej obecnego rządu – powiedział polski prezydent.
Duda wyraził duży żal zarówno wobec postawy Ukrainy, jak i sojuszników w Europie, którzy często pomijali Polskę przy stole negocjacyjnym. Przykładem tego są spotkania pomiędzy Wołodymyrem Zełenskim a prezydentem Francji, premierem Wielkiej Brytanii czy kanclerzem Niemiec, podczas których często brakowało polskiego przedstawiciela. Zdaniem głowy państwa był to zwykły skandal.
Wskazywał przy tym, iż polskie władze powinny były mieć odwagę poruszyć tego typu kwestie w rozmowach z Amerykanami oraz Niemcami.
Inną kwestią była, wskazywana przez wielu Polaków, roszczeniowa postawa wschodniego sąsiada Polski, który wymuszał na naszym kraju większe dostawy broni czy sprzętu wojskowego.
– Na przykład uważam, że zarówno Ukraińcy, jak i nasi sojusznicy po prostu uważają, że lotnisko w Rzeszowie i nasze autostrady należą do nich – jakby to było ich. No, nie jest ich. Jest nasze. W związku z czym – jak się komuś coś nie podoba, no to zamykamy i do widzenia – powiedział prezydent.
źr. wPolsce24 za Polsat News