Zdrowie

Aluminium w szczepionkach. Duńczycy zbadali, czy powoduje autyzm

opublikowano:
coronavirus-5935581_1280
Czy szczepionki są niebezpieczne dla zdrowia? (fot. Pixabay)
Występowanie aluminium w szczepionkach i jego rzekoma szkodliwość, to jeden z tematów często podnoszonych przez zwolenników teorii spiskowych i przedstawicieli tzw. antyszczepionkowców. Nad rzekomym negatywnym wpływem substancji na zdrowie postanowili pochylić się duńscy naukowcy.

Aluminium w szczepionkach, najczęściej w postaci soli glinu (np. wodorotlenku glinu lub fosforanu glinu), pełni funkcję adiuwantu. Adiuwant to substancja, która wzmacnia odpowiedź immunologiczną organizmu na antygeny zawarte w szczepionce. Dzięki temu szczepionki są skuteczniejsze, a liczba dawek zapewniających odporność jest mniejsza.  Sole glinu są stosowane w szczepionkach od ponad 90 lat i są dobrze przebadane pod kątem bezpieczeństwa. Występują w niewielkich ilościach.

Badanie: aluminium w szczepionkach nie ma związku z chorobami

Nie istnieje związek między obecnym w szczepionkach aluminium a autyzmem oraz 49 innymi chorobami - wykazało duńskie badanie.Do jego przeprowadzenia wykorzystano dane aż miliona dzieci.

Szeroko zakrojone badanie przeprowadzone przez duński Statens Serum Institut (SSI) potwierdza tezę o bezpieczeństwie szczepień.

Analiza danych dotyczących ponad miliona dzieci wskazała brak związków między szczepieniami a np. autyzmem, astmą czy chorobami autoimmunologicznymi.

- Nasze wyniki są uspokajające. Analizując dane odnośnie ponad miliona duńskich dzieci, nie znaleźliśmy absolutnie żadnych przesłanek, że bardzo mała ilość aluminium używana w programie szczepień dziecięcych zwiększa ryzyko wystąpienia 50 różnych problemów zdrowotnych w dzieciństwie - mówi Anders Hviid, główny autor publikacji, która ukazała się na łamach „Journal Annals of Internal Medicine”.

Pierwsze badanie o takiej skali

Aluminium stosowane jako adiuwant zwiększający odpowiedź odpornościową dodawany był do niektórych szczepionek już od lat 30. XX w.

Naukowcy z SSI wykorzystali unikalne, duńskie rejestry zdrowotne, aby śledzić zdrowie dzieci urodzonych między rokiem 1997 a 2018, badając związki między szczepionkami zawierającymi aluminium i 50 różnymi problemami zdrowotnymi, w tym astmą, alergiami, chorobami autoimmunologicznymi oraz zaburzeniami neurorozwojowymi.

- To pierwsze badanie o takiej skali i tak kompleksowej analizie, które potwierdza wysoki profil bezpieczeństwa szczepionek stosowanych w Danii od dziesięcioleci – podkreśla prof. Hviid.

- W erze powszechnego rozprzestrzeniania się dezinformacji na temat szczepionek niezwykle ważne jest opieranie się na solidnych dowodach naukowych. Obszerne badania oparte na rejestrach populacyjnych, czyli takie jak to - śledzące ponad milion dzieci przez wiele lat - stanowią bastion przeciwko upolitycznieniu nauk medycznych, podważającemu zaufanie społeczne do szczepień. Niezwykle istotne jest rozróżnienie prawdziwej nauki od kampanii motywowanych politycznie, inaczej to właśnie dzieci zapłacą cenę - podsumowuje ekspert.

źr. wPolsce24 za PAP (Marek Matacz)

Zdrowie

Lekarz o zaskakujących skutkach zmiany czasu: Rośnie liczba zawałów

opublikowano:
dr Mularczyk ok
W nocy z soboty na niedzielę (z 29 na 30 marca) zmienimy czas z zimowego na letni. Wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00, pośpimy więc godzinę krócej. To, jaki wpływ zmiany czasu mają na nasz organizm, tłumaczy w programie Budzimy się dr Michał Mularczyk, internista, kardiolog.
Zdrowie

System już się nie domyka. Pieniędzy brakuje nawet na pensje

opublikowano:
AW_Szpital_08102019_07
Obniżenie składki zdrowotnej raczej szpitalom nie pomoże (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Szpitale powiatowe już są w fatalnej kondycji finansowej, a wszystko wskazuje na to, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze gorzej. Nie dość, że nie mają z czego płacić kontrahentom, to zagrożone są nawet pensje dla pracowników. Obniżenie składki zdrowotnej raczej im nie pomoże.
Zdrowie

Z dnia na dzień zniknął oddział szpitalny dla poparzonych dzieci. Rodzice w rozpaczy: „Nie mamy dokąd iść!”

opublikowano:
Zamknięcie oddziału rekonstrukcyjnego w Krakowie. Szpital zapewnia, że wszystko działa „bez zmian”
Szpital Uniwersytecki w Krakowie-Prokocimiu (Fot. wPolsce24)
Rodzice małych pacjentów są w szoku. W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie-Prokocimiu z dnia na dzień przestał działać oddział chirurgii rekonstrukcyjnej i leczenia oparzeń – jeden z nielicznych w Polsce, który zajmował się najtrudniejszymi przypadkami dzieci po urazach i rozległych poparzeniach.
Zdrowie

I tak to właśnie wygląda: "NFZ się zamknął i właściciele prywatnych klinik mają złoty czas"

opublikowano:
Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej w telewizji wPolsce24
Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej (fot. wPolsce24)
Sytuacja w służbie zdrowia jest coraz trudniejsza. Coraz więcej szpitali odmawia przyjmowania pacjentów, bo zwyczajnie nie ma już środków na leczenie. A do końca roku jeszcze daleko. Niestety z kwitkiem odprawiani są m. in. pacjenci onkologiczni, co stanowi realne zagrożenie dla ich życia. Na ten temat mówiła na antenie telewizji wPolsce24 Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej.
Zdrowie

"Narodowy Fundusz Zdrowia jest bankrutem". Prezydent chce ratować sytuację pacjentów

opublikowano:
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz na konferencji prasowej po spotkaniu Karola Nawrockiego z szefem Naczelnej Izby Lekarskiej
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz po spotkaniu Karola Nawrockiego z szefem Naczelnej Izby Lekarskiej (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej Łukaszem Jankowskim. Głowa Państwa zaproponowała zorganizowanie specjalnego "szczytu medycznego" i ustawię, która ma doraźnie pomóc pacjentom. Poinformował o tym rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.
Zdrowie

Dramat na Mazowszu. Karetka nie dojechała, 32-latka zmarła

opublikowano:
Śmierć 32-latki na Mazowszu. Dziennikarze telewizji wPolsce24 m. in. Agata Rowińska i Wojciech Biedroń w studio telewizyjnym zdjęcie płotu z banerem protestacyjnym
Śmierć 32-latki na Mazowszu (fot. wPolsce24)
Bandysie to mała miejscowość na Mazowszu w powiecie ostrołęckim. To właśnie tam dwa dni temu doszło do zatrzymania krążenia u 32-letniej kobiety. Na pomoc ruszyli strażacy, ponieważ karetka nie miała szans dojechać. Niestety, pacjentki nie udało się uratowąć