Mentzen pogratulował Nawrockiemu, ale nie przyszedł na zaprzysiężenie

Mentzen, jeden z liderów Konfederacji, był rywalem Nawrockiego w ostatnich wyborach prezydenckich.
Chwalił się, że ma największe szanse na pokonanie Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze, ale ostatecznie odpadł już w pierwszej. Następnie, w przeciwieństwie do wielu innych kandydatów prawicy, odmówił poparcia jego kandydatury.
Teraz Mentzen pogratulował dawnemu rywalowi w mediach społecznościowych. Powodzenia panie prezydencie! - napisał na platformie X:
– Dużo siły, odwagi i wytrwałości. Polska będzie tego bardzo potrzebowała.
Wielu internautów zauważyło jednak, że Mentzen nie pofatygował się, by osobiście wziąć udział w zaprzysiężeniu Nawrockiego.
Nowemu prezydentowi gratulacje złożyła też w internecie Konfederacja. Życzymy mu pomyślności i roztropnych, trafnych decyzji, bo jako głowa państwa będzie odpowiedzialny za przyszłość naszego państwa – napisali na swoim Facebooku.
Dodali, że wiążą nadzieję z tą prezydenturą, bowiem Nawrocki wcześniej podpisał tzw. deklarację toruńską, której autorem był Mentzen.
- To sprawy dla nas ważne i niestety zaniedbane przez rządy PiS i PO. Liczymy, że Karol Nawrocki będzie kierował się tymi postanowieniami, dzięki którym 1 czerwca został wybrany na swój urząd- podkreślili.
W uroczystościach zaprzysiężenia czynnie uczestniczy jednak inny z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak. Wicemarszałek Sejmu asystował prezydentowi podczas jego wizyty w gmachu parlamentu.
źr. wPolsce24