Żydowscy osadnicy zaatakowali palestyńskie wioski. Kolejna ciężka noc na Zachodnim Brzegu

Zachodni Brzeg to jedna z dwóch części Palestyny, obok Strefy Gazy. Po wojnie izraelsko-arabskiej z 1948 roku został anektowany przez Jordanię. Po Wojnie Sześciodniowej w 1968 roku Izrael rozpoczął jego okupację, która trwa do dzisiaj. Równocześnie prowadzi jego kolonizację. Zarówno ta okupacja, jak i budowa żydowskich osiedli na terenach okupowanych, są uznawane za nielegalne i były wielokrotnie potępiane przez społeczność międzynarodową.
Podpalali domy i samochody
W nocy z czwartku na piątek doszło tam do kolejnych scen przemocy. Jak donosi portal Times of Israel, żydowscy osadnicy zaatakowali wioskę Susya w południowej części Zachodniego Brzegu. Do sieci trafiło nagranie, które pokazuje zakrwawionego mężczyznę – portal ustalił, że został na tyle ciężko pobity, że konieczne było odwiezienie go do szpitala. Według informacji portalu były też inne ofiary.
Drugi atak miał miejsce we wsi Atara, w środkowej części tego terytorium. ToI donosi, że w niej izraelscy osadnicy obrzucili butelkami zapalającymi domy i samochody Palestyńczyków. Na razie nic nie wiadomo o tym, czy były ofiary.
Przemoc trwa od dawna
Te zdarzenia nie były niestety wyjątkiem. Palestyńczycy z Zachodniego Brzegu od dawna zmagają się z przemocą ze strony izraelskich osadników, ale liczba takich ataków zaczęła znacząco rosnąć po wybuchu wojny ze Strefą Gazy. Organizacje międzynarodowe alarmują, że Izrael patrzy na przemoc ze strony osadników przez palce, chociaż jako okupant jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo okupowanej ludności. Szacuje się, że od początku wojny życie z rąk żydowskich osadników i izraelskich żołnierzy straciło ok. 1000 osadników. Sytuacje, w których ktoś odpowiedział za te zbrodnie, były ekstremalnie rzadkie.
W zeszłym roku Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości wydał opinię, w której stwierdził, że Izrael nie ma żadnej suwerenności nad okupowanymi terytoriami i, okupując je, łamie prawo międzynarodowe w temacie pozyskiwania terytorium siłą i naruszania prawa do samostanowienia. Sędziowie zwrócili też uwagę na postępującą kolonizację czy dyskryminację mieszkających tam Palestyńczyków i wezwali Izrael, by wycofał się z okupowanego terytorium.
Izrael chce przyspieszyć kolonizację
Zamiast tego Izrael ma zamiar jeszcze mocniej kolonizować Zachodni Brzeg. Jak donosi Guardian, jego władze chcą zaaprobować plan, zgodnie z którym zostanie zbudowane 3400 nowych domów dla osadników. Będą budowane od osady Ma'ale Adumin w strone Jerozolimy, co jeszcze mocniej podzieli Zachodni Brzeg na dwie części.
Minister finansów Bezael Smotrich nie ukrywał prawdziwych powodów tego planu. Wobec sytuacji w Gazie, wiele państw – w tym Australia, Wielka Brytania, Kanada i Francja – obiecało, że wkrótce uzna państwowość Palestyny. Smotrich w rozmowie z dziennikarzami zasugerował, że wzmożenie żydowskiej kolonizacji Palestyny ma na celu postawienie ich przed faktem dokonanym. Ten pogrzebie ideę państwa palestyńskiego – powiedział.
źr. wPolsce24 za Times of Israel, Guardian