Znany rysownik kpił z ofiar powodzi. Teraz dostaje groźby śmierci

4 lipca w środkowym Teksasie zaczął padać ulewny deszcz. Poziom wody w rzece Guadalupe zaczął gwałtownie rosnąć, a wkrótce potem wystąpiła z brzegów. Stało się to w środku nocy i tak szybko, że mało kto zdążył się ewakuować. Na chwilę obecną potwierdzono co najmniej 120 ofiar śmiertelnych, ale ich liczba może jeszcze wzrosnąć, bowiem ponad 170 osób nadal nie udało się odnaleźć.
Uznano, że kpił z ofiar
Znany rysownik i laureat nagrody Pullitzera Adam Zyglis opublikował na łamach lokalnego dziennika Buffalo News poświęcony jej rysunek. Widać na nim zabieranego przez wodę mężczyznę w czerwonej czapce MAGA, trzymającego w ręku karton z napisem „pomocy” i mówiącego rząd jest problemem, a nie rozwiązaniem.
Publikacja tego rysunku wywołała w USA skandal. Zyglis był powszechnie oskarżany o to, że kpi z ofiar powodzi. On sam tłumaczył, że jego rysunek był komentarzem do tego, że po powodzi Republikanie, którzy postulują zmniejszenie rządu federalnego, ucichli.
Dostaje groźby śmierci
Agencja AP informuje, że związek zawodowy Buffalo Newspaper Guild planował zorganizować w czwartek imprezę w lokalnym muzeum, która miała promować lokalne dziennikarstwo. Jednym z jej kluczowych elementów miała być wystawa prac Zyglisa.
Ostatecznie jednak ta impreza została odwołana. Związek poinformował, że dowiedział się o tym, że zaplanowano przy jej okazji protesty przeciwko słynnemu rysownikowi. On sam i jego rodzina mieli też otrzymywać liczne groźby śmierci. Związek poinformował, że impreza odbędzie się w późniejszym terminie, ale na razie nie wiadomo kiedy.
źr. wPolsce24 za AP