Świat

Widzowie nie zobaczyli wystąpienia prezydenta Ukrainy w Budapeszcie. Transmisja została wyłączona

opublikowano:
mid-epa11707999.webp
Transmisja ze szczytu w Budapeszcie została wyłączona, gdy głos zabrał Wołodymyr Zełenski. (fot. PAP/EPA/Zoltan Balogh)
Transmisja ze szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej została przerwana, gdy przemawiał prezydent Ukrainy. Organizatorzy tłumaczą, że wystąpienie Wołodymyra Zełenskiego miało charakter „niepubliczny”.

Przywódcy spotkali się w Budapeszcie w ramach szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Wydarzenie było transmitowane w internecie i widzowie mieli okazję usłyszeć przemówienia poszczególnych polityków. Jako pierwszy głos zabrał premier Węgier i zarazem gospodarz spotkania Viktor Orban. Chwilę później na mównicy pojawił się Wołodymyr Zełenski, a tuż po nim prezydent Francji Emmanuel Macron.

Wszystkie przemówienia były transmitowane w internecie z wyjątkiem jednego. Gdy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zabrał głos, transmisja została przerwana. Wznowiono ją, dopiero gdy przemawiał Emmanuel Macron.

Niepubliczne przemówienie

Organizatorzy tłumaczyli to „niepublicznym” charakterem wystąpienia Wołodymyra Zełenskiego. Dodali również, że strona ukraińska otrzymała nagranie z jego przemówienia. Ukraińcy zaprzeczają tym informacjom. W wydanym oświadczeniu zaznaczono, że gdy formuła wydarzenia na to pozwala, to wystąpienia głowy państwa zawsze mają charakter publiczny. Podkreślono, że nie zwracano się z prośbą o niepublikowanie słów prezydenta.

źr. wPolsce24 za Interia

Świat

Rosyjski gaz nie płynie już do Europy przez Ukrainę. Kijów: "Wstrzymaliśmy tranzyt rosyjskiego gazu. To historyczne wydarzenie"

opublikowano:
mid-epa11799234.webp
Centrala Gazpromu (fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV)
Rosyjski koncern Gazprom poinformował o wstrzymaniu eksportu gazu do Europy przez Ukrainę od godz. 8 czasu moskiewskiego (6 czasu polskiego), kiedy to wygasł termin umowy o tranzycie tego surowca. Słowacki operator potwierdził, że przepływ gazu ustał.
Świat

Wiadomości wPolsce24: rosyjskie tankowce pękły na pół na Morzu Czarnym. Są ofiary i zagrożenie dla środowiska

opublikowano:
videoframe_46560338.webp
W Cieśninie Kerczeńskiej na Morzu Czarnym doszło do poważnego wypadku morskiego – dwa rosyjskie tankowce, Wołgonieft 212 i Wołgonieft 239, złamały się na pół, przewożąc tysiące ton mazutu. W wyniku katastrofy do morza wyciekła znaczna ilość ciężkiego oleju opałowego, stanowiącego poważne zagrożenie dla środowiska.
Świat

Wiadomości wPolsce24: Orban nie ugnie się przed Tuskiem w sprawie azylu Romanowskiego

opublikowano:
videoframe_45462886.webp
Zdaniem informatorów Wiadomości wPolsce24 poseł Marcin Romanowski nie musi się obawiać, że rząd Węgier wystraszy się ataku Donalda Tuska i zaprzestanie udzielania mu ochrony.
Świat

Rośnie liczba ofiar zamachu w Magdeburgu

opublikowano:
mid-epa11787853.webp
Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć (fot. PAP/EPA/FILIP SINGER)
Wzrosła liczba ofiar zamachu w Magdeburgu. Potwierdzono, że zginęło co najmniej pięć osób.
Świat

Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew tłumaczy, jaki błąd popełnił Donald Tusk w sprawie Smoleńska. Te słowa warto zapamietać

opublikowano:
mid-epa11794706.webp
Ludzie składają kwiaty, by upamiętnić ofiary lotu J2-8243 linii Azerbaijan Airlines (fot. PAP/EPA/STRINGER)
- Strona rosyjska oficjalnie zasugerowała nam, aby Międzypaństwowy Komitet Lotniczy zbadał tę sprawę. Kategorycznie odmówiliśmy. Powód jest jasny. Ponieważ nie jest tajemnicą, że struktura ta składa się głównie z rosyjskich urzędników, a na jej czele stoją rosyjscy obywatele. Czynniki obiektywizmu nie mogą być tutaj w pełni zapewnione - powiedział prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew.
Świat

Tragedia w Cetyni: strzelanina zabrała życie 12 osobom, w tym dzieciom

opublikowano:
videoframe_19228.webp
Do jednej z największych tragedii w historii współczesnej Czarnogóry doszło w środę, gdy w mieście Cetynia 45-letni Aco Martinović otworzył ogień, zabijając 12 osób, w tym dwoje dzieci, i raniąc ciężko cztery kolejne. Według ministra spraw wewnętrznych Danilo Szaranovicia, atak rozpoczął się w jednym z lokali na obrzeżach miasta, następnie Martinović kontynuował swoje działania w kilku innych miejscach.