Kobieta, która oskarżyła księcia Andrzeja o molestowanie, miała wypadek. Zostało jej kilka dni życia

Urodzona w 1983 roku Giuffre po raz pierwszy padła ofiarą molestowania seksualnego gdy miała 14 lat, sprawcą był bliski przyjaciel jej rodziców. W wieku 14 lat uciekła z domu i wylądowała na ulicy, a następnie zamieszkała w domu 65-letniego handlarza żywym towarem. Parę lat później poznała Ghislaine Maxwell, a ta poznała ją z Epsteinem. Ten zatrudnił ją jako masażystkę, ale szybko zaczął ją molestować.
Jej zeznania pogrążyły księcia
Giuffre zeznawała w sądzie przeciwko Epsteinowi. Zgodziła się na ujawnienie swojej tożsamości i treści tych zeznań, dzięki czemu opinia publiczna poznała szczegóły jego szokujących zbrodniach. Giuffre zeznała też, że pozwalał swoim przyjaciołom na jej molestowanie.
Jednym z nich miał być książę Andrzej. Członek brytyjskiej rodziny królewskiej zaprzeczał, ale gdy kobieta wytoczyła mu proces, zdecydował się na ugodę pozasądową. Ten skandal zrujnował jego wizerunek i sprawił, że wypadł z łask swojego brata, króla Karola III.
Niedawno jej rzecznik wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że Giuffre miała poważny wypadek i trafiła do szpitala. Nie ujawniła szczegółów, ale stwierdziła, że jest bardzo wdzięczna za wsparcie i życzenia powrotu do zdrowia.
Nie zostało jej wiele czasu
Teraz sama Giuffre na Instagramie ujawniła co się stało. Okazuje się, że samochód, którym podróżowała po Australii, zderzył się z autobusem szkolnym. Warto zauważyć, że kiedy kierowca autobusu szkolnego zbliża się do ciebie z prędkością 110 km/h, gdy zwalnialiśmy przed zakrętem, to nie ważne z czego wykonany jest twój samochód, równie dobrze może być puszką po napoju – napisała, ilustrując ten wpis zdjęciem swojej poobijanej twarzy.
Giuffre dodała, że wypadek spowodował u niej uszkodzenie nerek. Napisała, że zostanie przeniesiona do specjalistycznego szpitala urologicznego, ale lekarze dają jej cztery dni życia. Dodała, że jest gotowa na śmierć, ale chciałaby jeszcze po raz ostatni zobaczyć się z dziećmi. Ale wiecie, co mówią o marzeniach – stwierdziła.
źr. wPolsce24 za Fox News