Trump wprost przed rozmową z von der Leyen: "Nie ma mowy"

Von der Leyen oznajmiła, że jeśli uda się porozumieć, to dojdzie do zawarcia „największej umowy, jaką którekolwiek z nas widziało”.
- To fakt. Jaką kiedykolwiek ktokolwiek zawarł - wtórował Trump.
Prezydent ujawnił, że umowa handlowa pomiędzy UE a USA, o której zawarciu rozmawia w Szkocji z szefową KE, nie będzie dotyczyć farmaceutyków.
- Produkty farmaceutyczne nie będą w tym uczestniczyć, ponieważ musimy je produkować i zlecać ich produkcję w Stanach Zjednoczonych. Chcemy, żeby były produkowane w Stanach Zjednoczonych - powiedział Trump w obecności von der Leyen.
Według niego z porozumienia nie zostaną wyłączone także stal i aluminium, objęte stawką 50 proc. Jak powiedział, oba surowce są wyjęte „chyba” ze wszystkich porozumień handlowych zawieranych przez Stany Zjednoczone. Na pewno niższe cła nie są przewidziane w umowie zawartej w minionym tygodniu przez USA z Japonią; import większości towarów zostanie objęty stawką 15 proc.
Trump, pytany o to, czy jest możliwe obniżenie stawki w rozmowach z UE, odparł, że nie ma mowy o zejściu poniżej 15 proc.
Pytany, czy po zawarciu porozumienia USA nie będą nakładać nowych ceł na UE, Trump podkreślił, że jeśli dojdzie do zawarcia umowy, będzie ona ostateczna.
- Tak, minie, jak sądzę, co najmniej kilka lat, zanim będziemy musieli o tym ponownie dyskutować. Nie, to byłby koniec - zaznaczył prezydent USA.
Z kolei von der Leyen podkreśliła w oświadczeniu dla prasy, że USA i UE stanowią dwie największe gospodarki świata. - Jeśli spojrzeć na wolumen handlu, to jest to największy wolumen handlu na świecie, z 1,7 biliona dolarów między nami - zaznaczyła von der Leyen.
- Myślę, że prezydent ma rację. Mamy 50 do 50 procent szans na zawarcie umowy - powiedziała przed rozmową von der Leyen. - I rzeczywiście, chodzi o przywrócenie równowagi. Można to nazwać sprawiedliwością. Można to nazwać przywróceniem równowagi - dodała przewodnicząca KE.
- Europa jest bardzo zamknięta. Nie sprzedajemy samochodów do Europy. Nie sprzedajemy, w zasadzie, rolnictwa w żadnym stopniu. Oni chcą, żeby to robili ich rolnicy i żeby to robili ich producenci samochodów - podkreślał Trump.
- Mamy trudną sytuację. Jeśli chcemy sprzedawać samochody w Europie, nie wolno nam. A jak wiecie, oni sprzedają miliony i miliony samochodów: mercedesy, BMW, volkswageny - wymieniał.
źr. wPolsce24 za PAP (Magdalena Cedro)