"Jakiekolwiek cła nałoży Donald Trump, nasza odpowiedź będzie równoważna". Kanada twardo o planach USA

Premier Kanady podkreślił, że rozumie, że opinia publiczna jest zaniepokojona trzema kolejnymi pakietami ceł, które USA chcą nałożyć na Kanadę do kwietnia br.
- Rozmawiamy bezpośrednio z naszymi partnerami w administracji amerykańskiej, by podkreślić, jak bardzo te trzy serie ceł źle się skończą dla Amerykanów, poza tym, że przyniosą szkody Kanadyjczykom (…) Ale jakikolwiek będzie poziom ceł (…) odpowiemy w sposób równoważny i mocny - mówił Trudeau.
Szef kanadyjskiego rządu spotkał się w Brukseli m.in. z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.
Publiczny francuskojęzyczny nadawca Radio-Canada przypomniał, że od 4 marca miałyby wejść w życie, odłożone o miesiąc, 25 proc. cła na cały import z Kanady i Meksyku, pretekstem do nich są zarzuty o niewystarczającą kontrolę granic przez oba kraje i napływ nielegalnej imigracji oraz fentanylu. Rząd powierzył funkcję urzędnika nadzorującego walkę z produkcją i przemytem fentanylu, którego powołania domagał się Trump, doświadczonemu oficerowi policji Kevinowi Brosseau.
Brosseau powiedział w środę podczas konferencji prasowej, że nie ma znaczenia jaka jest skala przemytu fentanylu, on chce, by poziom przemytu spadł do zera.
Kolejny pakiet zapowiadanych ceł to 25 proc. na import stali i aluminium z Kanady i Meksyku, który ma być dodany do pierwszych ceł od 12 marca. Wreszcie trzeci pakiet ceł wynika z dekretu Trumpa, który podpisał on w dniu objęcia urzędu, a który dotyczy redukcji deficytu w handlu między USA a najważniejszymi partnerami gospodarczymi. Na razie szczegóły nie są znane, przyszły amerykański sekretarz handlu Howard Lutnick mówił, że trzecia część ceł będzie znacznie wyższa niż dwie pierwsze.
Szef rządu Kanady zwracał podczas konferencji prasowej uwagę na wolę współpracy z USA. "Ale jeśli administracja Trumpa naciska na cła, będziemy stanowczy i będziemy bronić naszych miejsc pracy, naszych zasad, naszych wartości i naszej suwerenności" - powiedział na konferencji. Pytany o możliwość uczynienia z Kanady 51. stanu USA, Trudeau stwierdził, że "Kanada nigdy nie będzie stanem USA".
źr. wPolsce24 za PAP (Anna Lach)