To koniec von der Leyen? Przewodnicząca KE traci większość w Parlamencie Europejskim

W ubiegły czwartek odbyło się głosowanie nad projektem Omnibus I, będącym częścią Europejskiego Zielonego Ładu. Przyjęcie reformy w pierwotnej formie mogłoby nałożyć na europejskich przedsiębiorców dodatkowe obowiązki i obciążenia finansowe związane z wdrażaniem kolejnych działań klimatycznych. Ostatecznie jednak regulacja została znacząco złagodzona poprzez ograniczenie najbardziej kontrowersyjnych zapisów. Za nową wersją głosowało 382 eurodeputowanych, przeciw było 249, a 13 wstrzymało się od głosu. Serwis „Politico” ocenił to jako symboliczny moment narodzin „nowego Parlamentu Europejskiego”, w którym dawny centrowy kompromis traci większość.
Eksperci podkreślają, że nie jest to jednorazowy incydent, lecz sygnał trwałego przesunięcia sił politycznych. Analitycy zwracają uwagę na powstanie sytuacji przypominającej rząd mniejszościowy, w którym Europejska Partia Ludowa musi liczyć na zmienny układ głosów. Taki stan rzeczy może poważnie utrudnić podejmowanie decyzji w kluczowych sprawach, takich jak unijny budżet czy kolejne elementy Zielonego Ładu.
Ursula von der Leyen od wielu miesięcy zmaga się z narastającą krytyką, a jej pozycja była już kilkukrotnie poddawana próbie podczas wniosków o wotum nieufności. Zarzuty dotyczą m.in. braku przejrzystości przy zakupie szczepionek oraz zbyt scentralizowanego stylu kierowania Komisją, co dodatkowo osłabia jej pozycję.
źr.wPolsce24 za Tysol.pl











