Ruch Olafa Scholza tuż przed wyborami. Zdecydowano w sprawie kontroli na niemieckich granicach

W środę kanclerze Olaf Scholz poinformował o ponownym zarządzeniu tymczasowych kontroli na wszystkich niemieckich granicach. Nowe rozporządzenie będzie obowiązywało przez kolejnych sześć miesięcy. Polityk dodał, że o decyzji w sprawie granic została już poinformowana Komisja Europejska.
Kontrole na niemieckich granicach zostały wznowione we wrześniu 2024 roku. Od tego czasu władze kraju przedłużają stosowne rozporządzenia w tej sprawie. Ostatnie z nich obowiązuje do połowy marca, ale teraz stało się jasne, że kontrole będą prowadzone co najmniej do września.
Przedwyborcza decyzja
23 lutego w Niemczech obędą się wybory parlamentarne. Tamtejsze media przypominają, że głównym tematem kampanii wyborczej jest właśnie migracja. Ich zdaniem dzisiejszą decyzją Olaf Scholz chce zademonstrować swoją skuteczność w walce z nielegalną migracją.
Jak działają kontrole graniczne?
Minister spraw wewnętrznych Niemiec, Nancy Faeser podkreśliła w środę, że przywrócone kontrole na granicach powstrzymują przemytników, którzy handlują ludźmi i przewożą ich przez granice. Dodała, że dzięki wspomnianym działaniom służby powstrzymują także przestępców i ekstremistów.
Według danych niemieckiego MSW w ostatnich miesiącach odnotowano około 80 tys. nielegalnych wjazdów i zatrzymano 1,9 tys. przemytników. Jak poinformował Olaf Scholz, władze odrzuciły na granicach 47 tys. osób, a liczba wniosków o udzielenie azylu spadła w porównaniu z rokiem 2023 o jedną trzecią.
źr. wPolsce24 za polsatnews.pl