Świat

Ma dość kontroli na granicach. Polak pozwał niemieckie władze do sądu

opublikowano:
police-4408788_1280
Zdjęcie ilustracyjne / pixabay
Polak żyjący przy granicy polsko-niemieckiej ma dość kontroli ze strony niemieckich funkcjonariuszy. Mężczyzna zdecydował się pozwać Republikę Federalną Niemiec o naruszenie zapisów Kodeksu Schengen. Jego protest został potraktowany poważnie i sędzia z Drezna zapowiedział, że pozew zostanie rozpatrzony.

Od października 2023 roku Niemcy wprowadziły kontrole na granicy z Polską i sprawdzają, czy wjeżdżające do ich kraju samochody nie przewożą migrantów przemierzających tzw. białoruski szlak. Jedną z osób doświadczających kontroli jest Jakub Wolinski, z którym rozmawiali dziennikarze portalu wp.pl. Na co dzień mieszka on w Görlitz, ale wiele spraw załatwia w Zgorzelcu, leżącym po drugiej stronie niemiecko-polskiej granicy.

Siłowe przeszukania

Polak opowiada portalowi, że 30 stycznia po godzinie 20 podczas podróży do domu w Görlitz został zatrzymany do kontroli. Policjanci najpierw sprawdzili jego tożsamość, a następnie chcieli przeszukać samochód. Mężczyzna nie zgodził się i usłyszał od funkcjonariuszy, że „będą siedzieli tu do rana”. Ostrzegli też, że mogą uszkodzić pojazd. Dwie godziny później siłowo przeszukali samochód, wyrzucając z niego rzeczy na chodnik. Mężczyzna podkreśla, że innym razem podczas kontroli w deszczowy dzień kazano wysiąść jego córkom z pojazdu.

Jakub Wolinski kierował skargi do niemieckich instytucji zajmujących się ochroną praw obywateli w relacjach z policją. Pisał także do pełnomocnika Bundestagu ds. policji. Mężczyzna przyznaje, że jego działania nie przyniosły żadnego efektu, a ton komunikacji z niemieckimi urzędami był „nieprzyjazny”. W związku z tym zdecydował się skierować sprawę na drogę sądową.

Republika Federalna Niemiec pozwana przez Polaka

Z pomocą berlińskiego adwokata Christopha Tomettena w październiku złożył pozew do sądu administracyjnego w Dreźnie o stwierdzenie niezgodności z prawem kontroli granicznych. Wiadomo już, że sprawa zostanie rozpatrzona, co zapowiedział sędzia dr Hahn Richter. Podkreślił, że stroną pozwaną jest w tym przypadku „Republika Federalna Niemiec, reprezentowana przez Federalną Dyrekcję Policji w Pirnie i jej szefa”. To właśnie policja w Pirnie prowadzi kontrole na granicy z Polską.

- Przez ten pozew chciałbym pokazać, że nie ma zgody obywateli UE na zniszczenie dorobku niemal 40 lat istnienia Strefy Schengen. Mamy zagwarantowana swobodę poruszania się, tymczasem trwające kontrole mają fatalny wpływ na życie w rejonach przygranicznych. To uderza w prawa obywatelskie mieszkańców – powiedział Wolinski w rozmowie z wp.pl.

Czy wyrok coś zmieni?

Polak liczy, że niemiecki sąd przyzna mu rację i dowiedzie bezprawnych działań tamtejszego rządu. Ma jednak świadomość, że nawet pozytywny dla niego wyrok nie rozwiąże problemu.

- Nawet pozytywny wyrok prawdopodobnie nie będzie oznaczać, że rząd niemiecki zostanie zmuszony do natychmiastowego przerwania kontroli. Będzie to z całą pewnością sygnałem świadczącym, że nie ma wśród mieszkańców obszarów przygranicznych przyzwolenia na nękanie nielegalnymi działaniami – podkreśla.

- Dziwi mnie tylko brak reakcji rządów sąsiednich państw, bo spokojnie mogłyby postawić rząd federalny Niemiec przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej i żądać kar, jak w przypadku polskiej elektrowni w Turowie. W Zgorzelcu, ale pewnie też w Słubicach i innych nadgranicznych miejscowościach nie zapomnimy tej bezczynności obecnemu rządowi – dodaje.

Niemcy chcą przedłużyć kontrole

Tymczasem niemieckie władze planują przedłużyć kontrole na granicach. Pierwotnie miały zakończyć się w marcu 2025 roku. Jednak minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser zapowiedziała, że kontrole będą trwały „dopóki ochrona zewnętrznych granic UE nie zostanie znacznie wzmocniona”.

źr. wPolsce24 za wp.pl

Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.
Polska

Przemysław Czarnek przyszedł pod niemiecką ambasadę, by powiedzieć to Niemcom w twarz

opublikowano:
Protest pod ambasadą Niemiec w Warszawie 1 września. Przemysław Czarnek przemawia do tłumu w rocznicę wybuchu II wojny światowej, domagając się reparacji wojennych.
Protest pod ambasadą Niemiec w Warszawie 1 września. (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek w nietypowy sposób uczcił 86 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Udał się pod niemiecką ambasadę, by wprost powiedzieć, co myśli o zbrodniach naszych sąsiadów.
Świat

W Puźnikach pochowano ofiary UPA. Prezydent: Nie jest w naszej mocy przebaczać w ich imieniu

opublikowano:
Puźniki
Pochowano ofiary zbrodni wołyńskiej. Szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - zostały ekshumowane w tym roku we wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. Ich pogrzeb odbył się dziś.
Świat

Prezydent Nawrocki w Wilnie. Symboliczne miejsca

opublikowano:
mid-25908051 OK
Od spotkania z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozpoczął prezydent Karol Nawrocki wizytę roboczą w Wilnie. Wieczorem planowane jest spotkanie z miejscowymi Polakami.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.