Świat

Rosyjski statek zatonął na Morzu Śródziemnym. Jego właściciel twierdzi, że padł ofiarą terrorystów

opublikowano:
Comboship_(181434015)_(cropped).webp
Firma nie ujawniła kogo podejrzewa (fot. Bas Urrutia\Wikipedia)
Rosyjski statek zatonął w pobliżu wybrzeża Hiszpanii. Firma, do której należał, wini za to terrorystów.

Ursa Major to zbudowany w Niemczech statek towarowy, który od 2019 roku należy do firmy Oboronlogistyka. Firma ta należy do rosyjskiego ministerstwa obrony i zajmuje się dla niego logistyką. Zarówno ona, jak i sam statek, były wcześniej obłożone sankcjami. 

Nie dopłynął do portu 

Jak donoszą media, statek płynął do Władywostoku. Transportował dwa ogromne dźwigi, które miały być zainstalowane w tym porcie. W poniedziałek hiszpańskie służby ratownicze poinformowały, że dostały od niego sygnał alarmowy, gdy znajdował się ok. 90 kilometrów od Almerii. Jego załoga zgłosiła, że ich statek przechyla się na sterburtę i spuścili na wodę szalupę ratunkową. Na wykonanym z pokładu przepływającego w pobliżu statku nagraniu widać, że Ursa Major jest mocno pochylony, a jego dziób jest zanurzony głębiej niż zwykle.

Hiszpańskie służby poinformowały, że na miejsce wysłano dwie łodzie ratunkowe i śmigłowiec. Udało się uratować 14 członków załogi, ale dwóch pozostałych nie odnaleziono. Wkrótce potem na miejscu pojawił się rosyjski okręt, który przejął akcję ratunkową.

Eksplozje na pokładzie 

Oboronlogistika ujawniła, że zatonięcie ich statku spowodowała seria trzech eksplozji na sterburcie. Stwierdzili, że był to akt terroryzmu. Nie ujawnili jednak, kogo podejrzewają o spowodowanie tych eksplozji. 142-metrowa Ursa Major była największym statkiem, jaki pływał dla tej firmy.

Rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Dmytro Pletenczuk powiedział, że Rosja ma systemowe problemy z utrzymaniem swojej floty w sprawności. Kilka dni przed zatonięciem Ursa Major rosyjski tankowiec zatonął na Morzu Czarnym, wywołując katastrofę ekologiczną. Pletenczuk nie zasugerował w żaden sposób, że za tym zatonięciem stoją Ukraińcy. Ukraina zadała nieproporcjonalnie duże straty rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej, ale dotychczas nie atakowała statków poza Morzem Czarnym. 

źr. wPolsce24 za Guardian 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.