Co na to Trump? Rosjanie aresztowali kolejnego Amerykanina

Kilka dni temu Rosjanie zwolnili z więzienia nauczyciela z Pensylwanii Marca Fogela. Aresztowano go w 2021 roku, gdyż znaleziono przy nim medyczną marihuanę. Mimo tego, że została mu zapisana przez amerykańskiego lekarza, dostał za to długi wyrok kolonii karnej. W zamian za jego uwolnienie Amerykanie zwolnili Aleksandra Winnika, który był oskarżony o oszustwa z kryptowalutami.
Zatrzymano kolejnego Amerykanina
Jak informuje agencja AP, teraz Rosjanie aresztowali kolejnego Amerykanina. Powiązany z rosyjskimi służbami kanał na Telegramie Masz poinformował, że był to 28-letni K. Byers.
Rosyjska agencja Interfax informuje, że został zatrzymany w piątek na moskiewskim lotnisku Wnukowo przez oficerów Federalnej Służby Celnej. Miał tam przylecieć ze Stambułu. Znaleziono przy nim „znaczącą ilość” narkotyków. Rosyjskie media informują, że była to marmolada z marihuaną.
Jak zareaguje Waszyngton?
Masz informuje, że został oskarżony o próbę przemytu narkotyków do Rosji. Grozi mu teraz za to do siedmiu lat kolonii karnej. Amerykański Departament Stanu na razie nie wydał oświadczenia. Od dawna ostrzega Amerykanów przed podróżami do Rosji. Twierdzą, że narażają się na ryzyko bezpodstawnego aresztowania i fikcyjny proces, gdyż Rosjanie potrzebują zakładników do wymiany na własnych więźniów, którzy odsiadują wyroki w USA.
Na razie nie wiadomo, jak ten incydent wpłynie na negocjacje dot. pokoju na Ukrainie. Wcześniej administracja Trumpa twierdziła, że zwolnienie Fogela było ze strony Rosji gestem dobrej woli. Donald Trump twierdził, że pokazuje to, że Putin chce porozumienia.
źr. wPolsce24 za AP