Tragiczny finał nurkowania rosyjskich turystów. Ciało jednego z nich nie miało ręki

Filipińskie media podają, że do zdarzenia doszło w czwartek w okolicach popularnej wyspy Verde. W pewnym momencie silny prąd porwał czterech nurkujących w oceanie rosyjskich turystów. Dwóch mężczyzn bezpiecznie dotarło do zacumowanej w pobliżu łodzi. Instruktor wraz z innym nurkami i ratownikami straży przybrzeżnej podjęli natychmiast poszukiwania pozostałych zaginionych Rosjan.
Udało im się zlokalizować jednego z zaginionych. Po wyłowieniu go z wody turysta został przewieziony do szpitala, gdzie potwierdzono jego zgon. Jak informuje stacja ABS-CBN, odnalezienie drugiego z mężczyzn było utrudnione ze względu na obecność w okolicy dużej liczby rekinów.
Kilka godzin później Rosjanina udało się zlokalizować. Gdy służby wyciągnęły z wody jego ciało, okazało się, że nie ma on prawej ręki. Według informacji przekazanych przez placówkę straży przybrzeżnej mężczyzna stracił kończynę prawdopodobnie w wyniku ataku rekinów.
Według agencji AP podjęto dochodzenie w sprawie, a straż przybrzeżna ma omówić z lokalnymi urzędnikami sposoby zapobiegania takim śmiertelnym incydentom na wyspie Verde.
źr. wPolsce24 za PAP