Świat

"Może zmusić Putina do pokoju". Prezydent Ukrainy pochwalił Donalda Trumpa

opublikowano:
mid-epa11857381.webp
Jego zdaniem słowa Trumpa wystraszyły Putina (fot. PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL)
Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu spodobało się to, jak Donald Trump potraktował Władimira Putina. Uznał, że na to zasłużył.

Podczas kampanii wyborczej Trump wielokrotnie zapowiadał, że zakończy wojnę na Ukrainie przy pomocy dyplomacji i zmusi Kijów i Moskwę do zawarcia porozumienia pokojowego. Z powodu jego wcześniejszych wypowiedzi, w których krytykował wsparcie dla Ukrainy obudziły obawy, że w tym celu będzie chciał zmusić Kijów do daleko idących ustępstw wobec Moskwy. 

Trump stawia ultimatum 

W zeszłym tygodniu osoby, które się tego obawiały, czekała niespodzianka. Najwyraźniej zmęczony płynącymi z Moskwy sygnałami, że odrzucą jego porozumienie, Trump postawił im ultimatum. Dogadajcie się teraz i zatrzymajcie tę absurdalną wojnę! BĘDZIE TYLKO GORZEJ. Jeśli się nie dogadamy, i to wkrótce, nie będę miał innego wyjścia niż nałożyć wysokie podatki, cła i sankcje na wszystko, co Rosja sprzedaje do USA i innych sojuszniczych państw – napisał na swoim portalu Truth Social.

Teraz Zełenski udzielił wywiadu dziennikarzowi telewizji Fox News Seanowi Hannitiemu. Stwierdził że słowa Trumpa były sprawiedliwe i uczciwe. Dokładnie tego boi się Putin. Nie chce, by silny Trump wspierał Ukrainę ponieważ to oznaczałoby silną Ukrainę – stwierdził.

Ukraina nie chce oddać terytorium 

 Zełenski zauważył, że od początku inwazji Ukraina odbyła połowę terytorium, które zajęli wcześniej Rosjanie. Dodał, że się nie boją, bo Rosja nie jest taka silna, ale nie chcą tracić kolejnych ludzi. Według zastępcy sekretarza ONZ ds. praw człowieka Nady Al-Nashifa do początku stycznia Rosjanie zamordowali ponad 12 300 ukraińskich cywili, w tym 650 dzieci.

Zełenski stwierdził, że Putin nie chce końca wojny, a Ukraina nie chce oddać Rosji terytorium. Jego zdaniem konieczne jest zwiększenie presji międzynarodowej na Putina. Stwierdził także, że gwarancje bezpieczeństwa od Europy, bez USA, nie wystarczą. Putin nie boi się Europy. Niestety tak jest – stwierdził. Jeżeli prezydent Trump chce zmusić Putina do pokoju, to może to zrobić. Chcemy, by był po stronie sprawiedliwości, po stronie Ukrainy – dodał.

Zełenski zdradził też nowe fakty z czasów poprzedniej administracji. Ujawnił, że osobiście prosił Joe Bidena, by ten wprowadził na Rosję sankcje prewencyjne, gdy ta zaczęła koncentrować wojska na granicy. Biden jednak odmówił, twierdząc, że wprowadzi je tylko w razie ataku. To samo mówił publicznie w ostatnich dniach pokoju. Zełenski dodał, że prosił go także o broń, ale usłyszał, że dostanie ją wyłącznie w razie ataku. Prosił o nią także państwa UE, ale te w większości nie mogły lub nie chciały jej wysłać bez zgody USA.

źr. wPolsce24 za Fox News

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.