Świat

Co tam się dzieje? Pracownicy USAID palą tajne dokumenty

opublikowano:
fire-7332958_1280.webp
Dostali polecenie, by je palić gdy niszczarki są niedostępne (fot. ilustracyjna Pixabay)
Pracownicy USAID dostali polecenie zniszczenia dokumentów. Agencja twierdzi, że nie ma w nich nic ważnego.

USAID to amerykańska agencja, której oficjalnym celem było zajmowanie się pomocą zagraniczną. Donald Trump stwierdził, że kontrolę nad nią przejęli „radykalni marksiści”. Od tego czasu wyszło na jaw, że przeznaczała ogromne kwoty na promowanie lewicowych ideologii, także w Polsce. Trump zapowiada jej likwidację, a sekretarz stanu Marco Rubio poinformował niedawno, że wstrzymano finansowanie większości jej programów.

Niszczyć i palić 

Teraz amerykańskie media informują, że pracownicy USAID dostali e-mail z nakazem zniszczenia tajnych dokumentów. Wydała go Erica Carr, która pełni obowiązki szefowej USAID. Zgodnie z jej poleceniem pracownicy mają przepuścić przez niszczarki tyle dokumentów, ile to możliwe, resztę mają spalić.

CBS informuje, że e-mail od Carr dostało ok. 40 pracowników, którzy mają dostęp do tajnych dokumentów. Tego samego dnia pracownicy dostali inny mail. Polecono im stawić się dziś w waszyngtońskich biurach USAID i odebrać swoje rzeczy osobiste. Będą mieli piętnaście minut na ich zabranie. 

Rutynowe działanie? 

Amerykańska lewica jest przekonana, że administracja Trumpa nakazała zniszczenie dokumentów, by nie można ich było użyć w sądzie w sprawach dotyczących likwidacji USAID. Dwie organizacje pozarządowe, Democracy Forwardi Public Citizen Litigation Group, poprosiły o sądowy zakaz niszczenia dokumentów. Twierdzą, że jest to niezgodne z prawem.

Zastępczyni rzeczniczki Białego Domu Anna Kelly wyjaśniła, że nakazano zniszczenie tych dokumentów w ramach porządków, gdyż do zajmowanego przez USAID budynku wkrótce wprowadzi się agencja CBP, która zajmuje się ochroną granic. Dodała, że niszczone dokumenty w większości są stare i USAID otrzymała je grzecznościowo od innych agencji. Podkreśliła, że nic nie przepadnie, bo zostaną przecież ich cyfrowe kopie. Źródło CBS powiedziało dziennikarzom, że wszystko odbywa się zgodnie z Ustawą o Zapisach Federalnych.

źr. wPolsce24 za CBS

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.