Świat

Pożar w stoczni produkującej atomowe okręty podwodne. Policja: nie ma zagrożenia nuklearnego

opublikowano:
fire-2740784_1280.webp
W brytyjskiej stoczni produkującej okręty podwodne z napędem atomowym doszło do pożaru (fot. Pixabay - zdjęcie ilustracyjne)
Kłęby dymu i przerażenie mieszkańców miejscowości Barrow-in-Furness położonej nieopodal Blackpool w zachodniej Wielkiej Brytanii. Wszystko za sprawą pożaru, który wybuchł w stoczni, w której produkowane są okręty podwodne zasilane napędem atomowym.

Choć policja w hrabstwie Kumbria zapewniła, że "nie ma zagrożenia nuklearnego", mieszkańcy nie kryją paniki. Ponieważ jednocześnie zaapelowano o  pozostanie w domach i zamknięcie drzwi i okien.

Ok. godz. 8.30 czasu polskiego stocznia BAE Systems, na której terenie doszło do pożaru, poinformowała, że ogień nie został jeszcze ugaszony.

Dziennikarka BBC Radio Cumbria Jennie Dennett, poinformowała, że w dym unoszący się w powietrzu ma metaliczny zapach. Na portalach społecznościowych zaczęły pojawiać się spekulacje, że za pożarem stoi Rosja.

Media społecznościowe

Na zdjęciach zamieszczonych w internecie widać płomienie i czarny dym unoszący się ze szczytu dużego budynku na terenie stoczni. Według firmy jest to drugi co do wielkości kompleks stoczniowy tego typu w Europie. Zakład zatrudnia ok. 10 tys. pracowników.

W stoczni BAE Systems powstało kilka najważniejszych okrętów brytyjskiej marynarki wojennej, w tym okręty podwodne z napędem atomowym klasy Astute i Dreadnought.

źr. wPolsce24 za BBC, PAP

Świat

Donald Tusk: nikt mnie nie ogra w UE. Premier Estonii: to Niemcy nie chciały Tuska na spotkaniu o Ukrainie

opublikowano:
mid-epa11666748.webp
Spotkanie przywódców z Bidenem bez Tuska (fot. PAP EPA/CHRIS EMIL JANSSEN)
Jeszcze rok temu Donald Tusk utyskiwał, że Polska pod rządami PiS-u nie ma silnego głosu na forum europejskim. Zapewniał, że jego nikt w Europie nie ogra. Tymczasem okazuje się, że Niemcy, na które od lat lider PO stawia, nie tylko nie lekceważą naszego premiera przerzucając nam uchodźców, to jeszcze blokują możliwość jego udziału w spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Świat

Donald Trump szukał pracy w barze szybkiej obsługi. Stanął przy frytkownicy

opublikowano:
mid-epa11667793.webp
Donald Trump smażył frytki (PAP/EPA/NICK HAGEN)
Donald Trump odwiedził w niedzielę restaurację popularnej sieci na przedmieściach Filadelfii, gdzie smażył frytki i obsługiwał kasę drive-thru.
Świat

Strefa Starcia wróciła! Gorące polityczne show na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
strefa.webp
Strefa Starcia na antenie wPolsce24 (fot. Fratria)
Strefa Starcia wróciła na antenę telewizji wPolsce24. Redaktor Michał Adamczyk i jego goście omówili najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia w Polsce i na świecie. Nie brakowało emocji.
Świat

Korea Północna potęguje napięcie. Najdłuższy lot rakiety Kima

opublikowano:
mid-epa11693617 ok.webp
Koreańczycy z Południa obserwują lot północnokoreańskiego pocisku (fot. YONHAP /EPA/PAP)
Na polecenie Kim Dzong Una w czwartek rano czasu lokalnego przeprowadzono test międzykontynentalnego pocisku balistycznego, który "pobił rekord zdolności rakiet strategicznych” – poinformowały północnokoreańskie media. Władze w Seulu zapowiedziały sankcje.
Świat

Niemcy nie tylko nie chcą płacić reparacji za II wojnę. Odgrażają się, że sami mogą wystawić rachunek

opublikowano:
warszawa.webp
Warszawa po Powstaniu Warszawskim (fot. Wikimedia)
Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung“ nie tylko po raz kolejny odrzucił roszczenia reparacyjne, tym razem zgłoszone przez Grecję podczas wizyty prezydenta Franka Waltera Steinmeiera w Atenach. Komentator gazety idzie dalej. Twierdzi, że ofiarami byli także Niemcy i ostrzega, że ci, którzy myślą o finansowych żądaniach za historyczne krzywdy, muszą się liczyć z roszczeniami strony przeciwnej.
Świat

Tragiczny bilans powodzi w Hiszpanii. Nadal trwają poszukiwania zaginionych

opublikowano:
mid-epa11692839.webp
już blisko 100 osób zginęło w wyniku powodzi w Hiszpanii. (fot. PAP/EPA/Manuel Bruque)
Już blisko 140 osób zginęło w gwałtownych powodziach, które przeszły przez Hiszpanię. Najgorsza sytuacja panuje w prowincji Walencja i to właśnie tam odnotowano najwięcej ofiar śmiertelnych. Te dane mogą ulec zmianie, ponieważ służby ratunkowe cały czas prowadzą poszukiwania zaginionych osób.