Świat

Szokujące przemówienie znanej polityk. Ujawniła, że jej były narzeczony jest gwałcicielem

opublikowano:
1620px-Nancy_Mace_States_Reform_Act_cannabis.webp
Twierdzi, że prokurator generalny zignorował jej zgłoszenie (fot. United States Congress, Office of Nancy Mace\Wikipedia)
W Izbie Reprezentantów USA doszło do szokującego zdarzenia. Znana kongresman Nancy Mace podczas przemówienia oskarżyła swojego byłego narzeczonego o bycie gwałcicielem i pedofilem.

W poniedziałek Mace wygłosiła szokujące przemówienie w Izbie Reprezentantów. W jego trakcie oskarżyła swojego byłego narzeczonego Patricka Bryanta, z którym rozstała się w 2023 roku, i trzech innych mężczyzn o szereg przestępstw seksualnych przeciwko niej i innym kobietom. Oskarżyła też prokuratora generalnego Południowej Karoliny o to, że zignorował jej zgłoszenie, chociaż przedstawiła mu dowody. 

Szokujące odkrycie 

Mace opowiedziała zgromadzonym, jak odkryła przerażającą prawdę: w 2023 roku jej narzeczony pozwolił jej skorzystać ze swojego telefonu. Wtedy zobaczyła nagranie z nagą kobietą, która ewidentnie nie wiedziała, że jest filmowana. Po bliższym przyjrzeniu się zauważyła, że to ona jest tą nagą kobietą.

Następnie odnalazła tysiące zdjęć i nagrań, na których jej narzeczony i trzech jego wspólników dokonują przestępstw seksualnych wobec niej i innych kobiet, a także niepełnoletnich dziewczyn. Mówimy o gwałtach, zdjęciach bez zgody, nagraniach bez zgody kobiet i niepełnoletnich dziewczyn, oraz o umyślnym, kalkulowanym wykorzystywaniu kobiet i dziewczyn w moim okręgu wyborczym – stwierdziła. Jej przemówieniu przysłuchiwały się na galerii kobiety, które miały być ich ofiarami.

Mace wyjaśniła, że postanowiła opowiedzieć o tym w Kongresie, bo prokurator generalny Południowej Karoliny Alan Wilson – również członek Partii Republikańskiej – zignorował jej zgłoszenie, że padła ofiarą przestępstwa. Nie postawił zarzutów żadnemu z nich, mimo tego, że przedstawiła mu dowody na ich przestępstwa.

Biuro Wilsona wydało później oświadczenie, w którym stwierdziło, że jej słowa to kłamstwo. Twierdzą, że nie dostali od niej żadnego takiego zgłoszenia. Jeżeli Mace zdecyduje się na start w wyborach gubernatora Południowej Karoliny – sugerowała wcześniej, że to rozważa – to najprawdopodobniej zmierzy się właśnie z nim. 

Ulżyło jej 

Po swoim przemówieniu Mace nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Powiedziała im jedynie, że jej ulżyło. Jej były narzeczony powiedział mediom, że oskarżenia są fałszywe, a on sam zrobi wszystko, by oczyścić swoje imię.

Ze względu na amerykańskie prawo będzie jednak trudno pozwać ją za słowa, które wypowiedziała przed Kongresem.

Mace już wcześniej ujawniła, że była ofiarą przemocy seksualnej. W 2019 roku powiedziała kongresmanom stanowym z Południowej Karoliny, że stało się to 20 lat wcześniej. Namawiała ich wtedy, by dodali wyjątek dla ofiar gwałtu i kazirodztwa do przyjmowanej właśnie ustawy antyaborcyjnej. Podczas swojej kariery w Kongresie pracowała nad wieloma ustawami, które miały walczyć z molestowaniem seksualnym.

źr. wPolsce24 za AP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.